Poprawiają się warunki do kupna samochodu. Mimo że inflacja nie odpuszcza, to złoty się umacnia, w salonach jest większy wybór aut, a obawiający się spadku popytu dealerzy zaczęli oferować dawno nie widziane rabaty. – Tak dobrego momentu na zakup auta nie było przez ostatnie trzy lata – oceniają eksperci internetowej platformy sprzedażowej Carsmile.
Problemem pozostają ceny: jak podaje Instytut Samar, w kwietniu średnia cena nowego samochodu osobowego sięgnęła 174,5 tys. zł. To o 13 proc. więcej niż rok wcześniej. Ale tempo podwyżek, jeszcze w ubiegłym roku przypominające raczej galopadę, wyraźnie osłabło. – Spodziewam się wzrostu średniej ceny katalogowej w całym 2023 r. co najwyżej o 10 proc., przy czym ceny transakcyjne mogą zanotować nawet niewielki spadek ze względu na powrót polityki rabatowej – prognozuje Michał Knitter, wiceprezes Carsmile.