Pralki i lodówki z Europy przerabiane na czołgi i rakiety? Rosji pomagają sąsiedzi

Armenia i Kazachstan importują obecnie zaskakująco dużo lodówek i pralek. Większość urządzeń pochodzi z Europy i nie pozostaje na lokalnym rynku. Czy to omijanie sankcji, aby Rosja mogła zbudować nowe czołgi i pociski do ataku na Ukrainę?

Publikacja: 06.11.2022 12:22

Uszkodzony rosyjski transporter opancerzony na drodze w pobliżu Wowczańska w obwodzie charkowskim

Uszkodzony rosyjski transporter opancerzony na drodze w pobliżu Wowczańska w obwodzie charkowskim

Foto: AFP

Tylko w pierwszych 8 miesiącach tego roku Armenia sprowadziła z UE więcej pralek niż w 2021 i 2020 roku łącznie. W kwietniu i maju wzrost importu był jeszcze bardziej widoczny – pisze niemiecki portal n-tv.de.

Także w Kazachstanie popyt na pralki i lodówki drastycznie wzrósł w pierwszej połowie tego roku. W kwietniu import pralek z Unii Europejskiej wzrósł sześciokrotnie w porównaniu z analogicznym okresem zeszłego roku. Także popyt na lodówki wzrósł drastycznie. Do końca sierpnia tego roku import AGD z UE wzrósł do 21 mln dolarów. To aż trzy razy tyle ile wyniósł od stycznia do sierpnia zeszłego roku.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Handel
WTO: USA niszczą swój eksport. Cła są dźwignią o niezamierzonych konsekwencjach
Handel
Oto największy wygrany wojny Putina. Zarobił 20 mld dolarów i zagraża Unii
Handel
Donald Trump szykuje nowy sposób na uderzenie w Chiny
Handel
WWF: Rosyjskie drewno w dużych ilościach wciąż trafia do Niemiec
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Handel
Wielkanoc bez zakupowych szaleństw. Ceny rosną mocniej