Reklama

Unia nie potrzebuje brytyjskiej żywności i napojów

Eksport brytyjskiej żywności i napojów do Unii Europejskiej załamał się w styczniu o 75,5 proc. — podała branżowa organizacja Food and Drink Federation. Winne w dużym stopniu były bariery po brexicie.

Aktualizacja: 23.03.2021 13:01 Publikacja: 23.03.2021 10:05

Oxford Street

Oxford Street

Foto: AFP

FDF podkreśliła, że najgorszy wynik przypadł na Irlandię: w styczniu 2020 była największym brytyjskim rynkiem z ok. 18 procentami eksportu, teraz ten udział zmalał do 5 proc. Głównym powodem pogorszenia było gromadzenie zapasów przed brexitem i mały popyt sektora hotelarsko-gastronomicznego w czasie pandemii. „Znaczną część tego spadku wywołały nowe bariery pozataryfowe, które szczególnie mocno dotknęły mniejszych producentów”— uważa organizacja.

- Firmy mają do czynienia z dużymi wyzwaniami w handlu z Unią, a małe firmy zamknęły się, bo nie funkcjonuje grupowanie przesyłek — wyjaśnił Dominic Goudie, szef działu międzynarodowego handlu w FDF. — Z braku istniejących rozwiązań unijni eksporterzy będą mieć takie same trudności, kiedy zacznie obowiązywać w 2022 r. brytyjski model operacyjny pełnej granicy — dodał.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Handel
Carrefour może zniknąć z Polski. Ruszyła sprzedaż handlowego giganta
Handel
Allegro zaskakuje wynikami. Poprzeczka idzie w górę
Handel
Rosja i Indie utworzą strefę wolnego handlu. To pomysł Kremla
Handel
Cła Trumpa uderzają w luksus. Swatch podnosi ceny zegarków nawet o 15 procent
Reklama
Reklama