Związek Importerów i Producentów Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego Cyfrowa Polska proponuje umożliwienie wydatkowania i realizacji tegorocznych budżetów w czasie wydłużonym o sześć miesięcy. Michał Kanownik, prezes organizacji, wskazuje, że szacunki branżowe mówią o możliwości nawet 20-proc. podwyżek cen sprzętu elektronicznego i wydłużonym czasie oczekiwania na realizację zamówień.
„Z uwagi na to, że w najbliższej przyszłości będziemy obserwować rażące zwyżki cen sprzętu elektronicznego, wydaje się zasadna rekomendacja, by zamawiający publiczni wydatkowali środki publiczne na zakup sprzętu elektronicznego jak najszybciej, bez czekania na ogłoszenie kolejnych postępowań na końcówkę roku" – czytamy w piśmie skierowanym przez Związek do prezesa UZP.
Na tzw. kryzys półprzewodnikowy wskazywali niedawno eksperci z Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Podkreślali, że straty związane z deficytem mikroprocesorów są największe w branży samochodowej, ale niedobór boleśnie odczuwają też inne branże, w tym reprezentanci sektora nowych technologii. Opóźnienia w produkcji zadeklarował m.in. Apple (producent iPhone'a) i Sony (Play Station 5). Kryzys mikroprocesorowy będzie trwał przez kolejne miesiące. Firma badawcza IDC przewiduje, że sytuacja powinna zacząć wracać do normy w drugiej połowie przyszłego roku.
Sytuacja na krajowym rynku IT jest złożona. Z jednej strony obserwujemy czynniki ryzyka, jak wspomniane już zaburzenia łańcuchów dostaw czy problemy z podzespołami. Z drugiej natomiast strony widać rosnący popyt na usługi i produkty IT spowodowany przyspieszoną przez Covid-19 cyfryzacją. Dobrze obrazują to chociażby wyniki finansowe przedstawicieli branży dystrybucyjnej. Na razie większych problemów w nich nie widać.