Jak ustaliła „Rz", trwają przygotowania do uruchomienia międzyresortowego eksperckiego zespołu, który dokonałby niezbędnych analiz i zaproponował rozwiązania. Podczas wtorkowego spotkania państwowych leśników z przemysłem w Warszawie potwierdził to wiceminister środowiska Edward Siarka.
Kwestia ograniczenia wywozu okrągłego drewna za granicę nabrała temperatury w okresie pandemii, po tym jak covidowy kryzys spowodował zamieszanie na rynku surowca oferowanego przez Lasy Państwowe. Ceny rynkowe drewna w pierwszym półroczu tego roku wręcz wystrzeliły i zagroziły stabilności wielu gałęzi przemysłu, w tym branży meblowej.
Czytaj więcej
Dwustu przedstawicieli firm przemysłu drzewnego z całej Polski domagało się w piątek podczas pikiety pod Kancelarią Premiera w Warszawie przejrzystych zasad sprzedaży drewna przez Lasy Państwowe i ograniczenia eksportu nieprzetworzonego surowca.
Solą w oku przedsiębiorców stał się w tym okresie wzmożony eksport surowca. Nie tylko do Niemiec, Szwecji czy Rumunii – tam gdzie operują największe w Europie koncerny drzewne – ale przede wszystkim na masową skalę do Chin.
– Mówimy nie o sprzedaży i wywozie surowca podrzędnej jakości, lecz o eksporcie najcenniejszego drewna średnio- i wielkowymiarowego – mówi Rafał Szefler, dyrektor Polskiej Izby Gospodarczej Przemysłu Drzewnego.