„Będziemy nadal rozwijać amerykański handel i inwestycje negocjując porozumienia handlowe z Japonią, Unią Europejską i Wielką Brytanią. Zależy nam na zakończeniu tych negocjacji w terminie istotnymi wynikami dla amerykańskich pracowników, farmerów, hodowców i firm" — ogłosił w komunikacie przedstawiciel ds. handlu Robert Lighthizer. Zgodnie z procedurą tzw. szybkiej ścieżki Stany nie mogą zacząć takich negocjacji wcześniej niż po 90 dniach od powiadomienia o nich Kongresu.
Komisarz UE ds. handlu, Cecilia Malmström powiedziała w Brukseli, że Unia jest otwarta na rozmowy ze Stanami o cłach na towary przemysłowe, ale Waszyngton nie wykazał dotąd większego zainteresowania. Przyjęła z zadowoleniem komunikat R. Lighthizera. — Nie zaczęliśmy jeszcze negocjowania. Jesteśmy przygotowani do podjęcia prób uzyskania ograniczonego porozumienia o dobrach przemysłowych, ale jak dotąd Stany nie okazały dużego zainteresowania — powiedziała dziennikarzom.