Właśnie mijają dwa lata kiedy Australia, jako pierwszy kraj na świecie, wprowadziła jednolite opakowania papierosów, tzw. plain packaging. Kolorowe paczki z widocznymi logotypami zastąpiły tam pudełka, gdzie w oczy rzucają się drastyczne zdjęcia obrazujące negatywne skutki palenia. Nazwy marek wprawdzie nie zniknęły, ale pisane są jednolitą czcionką i trudno je dostrzec.
Teraz w ślady Australii chcą pójść Irlandia i Wielka Brytania. Oba kraje przekazały już do Komisji Europejskiej notyfikacje o projektach wprowadzenia jednolitych opakowań dla wyrobów tytoniowych. Nowe przepisy miałyby tam wejść w życie w 2016 r.
W branży tytoniowej zawrzało, do fali krytyki dołączyły się także organizacje przedsiębiorców.
Konkurencja będzie zagrożona
- Tak drastyczna standaryzacja opakowań wyrobów tytoniowych byłaby niebezpiecznym precedensem, gdyż poważnie ograniczałaby zdolność konsumentów do dokonywania wyboru produktów oraz stanowiłaby zachętę do stwarzania w przyszłości podobnych ograniczeń dla wyrobów z innych sektorów, takich jak alkohole czy słodycze – komentuje Grażyna Sokołowska, przewodnicząca Komisji BCC ds. branży tytoniowej, reprezentująca firmę Imperial Tobacco Polska.
Polski rząd złożył już w Brukseli krytyczne uwagi wobec projektów Brytyjczyków i Irlandczyków. W przypadku Irlandii zastrzeżenia mają także Hiszpania, Rumunia, Czechy, Bułgaria, Portugalia, Włochy, Grecja, Węgry i Słowacja. Jeżeli chodzi o Wielką Brytanię do grupy tej dołączyła także Litwa.