Konsumenci nie chcą kupować

Co drugi Europejczyk przyznaje, że wydaje mniej na dobra konsumpcyjne.

Aktualizacja: 18.02.2015 07:28 Publikacja: 17.02.2015 21:00

W większości państw największa grupa konsumentów (w Polsce ok 50 proc.) kupuje mniej niż wcześniej.

W większości państw największa grupa konsumentów (w Polsce ok 50 proc.) kupuje mniej niż wcześniej.

Foto: Bloomberg

Koniec wysokiego wzrostu sprzedaży to problem sieci sklepów nie tylko w Polsce. Również we Francji czy Wielkiej Brytanii firmy muszą modernizować placówki, a nawet je zamykać. Nic dziwnego, jeżeli w zdecydowanej większości państw konsumenci przyznają, że wydają na konsumpcję coraz mniej.

Z badania Observatoire Cetelem wynika, że średnio 52 proc. ankietowanych w ciągu ostatniego roku zmniejszyło wydatki, a do ich zwiększenia przyznaje się mniej niż co piąty. Pozostali uznają, że ich budżety pozostały na niezmienionym poziomie.

Mniej znaczy lepiej

Autorzy badania przyznają, że konsumenci  jako przyczynę takiej sytuacji podają nie tylko względy ekonomiczne, ale także zmianę podejścia do zakupów. To efekt m.in. prowadzonych na szeroką skalę kampanii wzywających do niemarnowania żywności, ale również większej dbałości o zdrowie, uważniejszego czytania etykiet i eliminowania z  diety produktów najmocniej przetworzonych.

Redukcję budżetów konsumpcyjnych najmocniej widać w Portugalii, gdzie do zmniejszenia wydatków przyznaje się ponad 70 proc. ankietowanych. Można to wytłumaczyć szczególnie mocno odczuwalnym w tym kraju kryzysem i efektami wdrażanego pakietu oszczędnościowego. Ale także  we Francji czy Belgii zwolenników ostrożniejszych zakupów jest ponad 50 proc., podobnie zresztą jak w Polsce.

– Ciągle jest wiele kategorii, w których Polacy wydają mniej niż konsumenci w krajach zachodnich, dlatego w niektórych kategoriach, np. w wód mineralnych, wydatki  raczej będą rosły – mówi Jarosław Kosiński, partner w OC&C Strategy Consultants.

– Jednak w wielu przypadkach widać zmiany – coraz więcej osób woli wydać więcej na produkt premium, którego kupi mniej. Widać to w przypadku ryb. Zmieniają się także nawyki żywieniowe, co także przekłada się na wielkość zakupów – dodaje.

Okazja goni okazję

Analitycy tłumaczą zjawisko również pogłębiającą się deflacją. – Klienci odkładają swoją konsumpcję, licząc na dalsze obniżki, co prowadzi do spadku popytu. Zdesperowani przedsiębiorcy, chcąc pobudzić sprzedaż, obniżają gwałtownie ceny, co spotyka się z podobną reakcją ich konkurentów. Prowadzi to do wojen cenowych, a w rezultacie do znaczącej utraty zysków – mówi Tomasz Stec, menedżer  w Simon-Kucher & Partners.

Z badania firmy wynika, że w Japonii, kraju borykającym się od wielu lat z deflacją, 75 proc. firm uważało, że w ich branży panowała ostra wojna cenowa. W Niemczech taką opinię wyrażało 46 proc. respondentów. – Okres deflacji, wraz z typową świadomością niestabilności cen wśród klientów, daje większe przyzwolenie do ich zmiany – dodaje Stec.

Koniec wysokiego wzrostu sprzedaży to problem sieci sklepów nie tylko w Polsce. Również we Francji czy Wielkiej Brytanii firmy muszą modernizować placówki, a nawet je zamykać. Nic dziwnego, jeżeli w zdecydowanej większości państw konsumenci przyznają, że wydają na konsumpcję coraz mniej.

Z badania Observatoire Cetelem wynika, że średnio 52 proc. ankietowanych w ciągu ostatniego roku zmniejszyło wydatki, a do ich zwiększenia przyznaje się mniej niż co piąty. Pozostali uznają, że ich budżety pozostały na niezmienionym poziomie.

Pozostało 80% artykułu
Handel
To będą drogie święta. I musimy się do tego przyzwyczaić
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Handel
Znowu szykują się drogie święta. Co zdrożało najmocniej?
Handel
Zalando chce przejąć konkurencyjny sklep internetowy
Handel
Polacy ruszyli na luksusowe zakupy
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Handel
Świat nadal handluje z Rosją. Które firmy są na liście wstydu?