Reklama
Rozwiń
Reklama

Internet zagarnia rynek, ale nie wyeliminuje tradycyjnych sklepów

Obecnie już około 17 proc. sprzedaży elektroniki przechodzi przez kanał e-commerce. Nie oznaczy to kłopotów tradycyjnych sklepów, bo każda z nich jest także mocno obecna w sieci.

Publikacja: 06.06.2017 20:48

Choć elektronika była latami przykładem błyskawicznego wzrostu udziału handlu internetowego, to trend ten nie jest traktowany jako zagrożenie dla sprzedaży w tradycyjnych salonach. Od wielu lat sieci intensywnie rozwijają się w i tu, i tu, co więcej, kluczem w skutecznym dotarciu do klientów jest obecność w obydwu kanałach.

Według badania IMAS dla Divante kategorie, w których internet ma największy wpływ na proces zakupowy, to rezerwacje hotelowe, bilety lotnicze i kolejowe, wyjazdy urlopowe oraz programy i gry komputerowe. Z kolei w modelu wyszukiwania w internecie, a kupowania w sklepie stacjonarnym najczęściej nabywany jest właśnie sprzęt RTV, bilety do kina i inne wydarzenia, meble i akcesoria wyposażenia wnętrz.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Handel
Skandal wokół Shein. Francuski rząd zapowiada działania regulacyjne
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Handel
Kazachstan staje do wyścigu o metale ziem rzadkich. Złoże jak połowa zasobów Chin
Handel
Spór UE i USA o oliwki. WTO potrzebowała sześciu lat na decyzję
Handel
Pierwsza taka promocja na Orlenie. Od kiedy i o ile będzie taniej?
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Handel
Smyk Holding odwołał publiczną ofertę akcji. Nie wyklucza kolejnego podejścia
Reklama
Reklama