Polska komisarz walczy o swobodę usług

Elżbieta Bieńkowska chce skończyć z blokowaniem dostępu do zawodów regulowanych. Na jej celowniku znalazło się sześć państw. Wśród nich jest Polska.

Aktualizacja: 19.06.2015 10:00 Publikacja: 18.06.2015 22:00

Elżbieta Bieńkowska walczy z blokowaniem dostępu do zawodów regulowanych. Na jej celowniku znalazło

Elżbieta Bieńkowska walczy z blokowaniem dostępu do zawodów regulowanych. Na jej celowniku znalazło się sześć państw. Wśród nich Polska.

Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński

Komisja Europejska wysłała wczoraj sześciu państwom członkowskim wezwania do usunięcia uchybień w prawie, które wciąż blokują swobodny przepływ usług w Unii Europejskiej.

Zastrzeżenia Brukseli dotyczą m.in. struktury udziałowej i zakazu świadczenia usług interdyscyplinarnych dla architektów i inżynierów w Austrii, na Cyprze i Malcie oraz dla rzeczników patentowych w Austrii. Komisja zwróciła uwagę na obowiązkowe stawki minimalne dla zastępców procesowych w Hiszpanii, architektów, inżynierów i doradców podatkowych w Niemczech, rzeczników patentowych w Polsce oraz weterynarzy w Austrii. Bruksela wyraziła również zaniepokojenie przepisami prawnymi w Hiszpanii, zgodnie z którymi niektórych rodzajów usług zastępców procesowych nie można łączyć z usługami świadczonymi przez prawników.

To dopiero początek

Dyrektywa usługowa obowiązuje już od 5,5 roku, ale wiele państw UE stosuje instrumenty naruszające unijne prawo. Decyzja Bieńkowskiej, która jest komisarzem UE ds. przemysłu, rynku wewnętrznego i małych i średnich przedsiębiorstw, to znak, że Komisja poważnie się do tego bierze. Wcześniej wielokrotnie ostrzegała, teraz rozpoczyna procedurę, której ostatecznym efektem może być sprawa w unijnym sądzie w Luksemburgu. Choć bardzo unika straszenia sankcjami.

– Dzisiaj nie chodzi tylko o żółtą kartkę. Chciałabym, żeby to ostrzeżenie zostało potraktowane jako szansa: dynamiczny jednolity rynek profesjonalnych usług prowadzi do bardziej konkurencyjnej gospodarki europejskiej, która niesie korzyści dla nas wszystkich – powiedziała polska komisarz.

Wezwanie do usunięcia uchybienia to pierwszy etap unijnej procedury o naruszenia prawa. Kraj ma dwa miesiące na odpowiedź. Jeśli KE nie jest z niej zadowolona, to przesyła uzasadnioną opinię i kraj ma dwa miesiące na skorygowanie sytuacji. Kolejnym etapem – średnio po dwóch latach – jest sprawa przed Trybunałem Sprawiedliwości w Luksemburgu, której efektem mogą być sankcje finansowe. Zazwyczaj jednak kraje nie czekają na ten ostatni dzwonek i w 85 proc. spraw zmieniają prawo, zanim Komisja skieruje wniosek do sądu.

Przeciw stawkom minimalnym

Komisja Europejska jest przekonana, że obowiązkowe minimalne stawki stosowane dla niektórych profesji w Niemczech, Polsce, Austrii i Hiszpanii nie służą konsumentom. – Można zawsze usłyszeć argumenty, że są one potrzebne dla zapewnienia wysokiej jakości usług. Ale przecież wiele krajów z nich zrezygnowało i nie miało to negatywnych skutków – tłumaczy Lucia Caudet, rzeczniczka KE.

Zdaniem Komisji obowiązkowe stawki minimalne ograniczają dostępność usług i zawyżają ich ceny. Innego rodzaju ograniczenia, na przykład wymogi własnościowe, również wpływają na dostępność usług i powodują, że rynek nie jest elastyczny.

Decyzja Komisji jest efektem oceny dokonanej jeszcze w 2013 roku. Oceniano wymogi państw członkowskich dotyczące formy prawnej i własnościowej oraz stawek minimalnych dla pięciu profesji: księgowych, doradców podatkowych, architektów, weterynarzy i agentów patentowych.

Niewykluczone więc, że w przyszłości Komisja znajdzie uchybienia również w innych profesjach lub dotyczące innego rodzaju restrykcji. Na bieżąco monitoruje przypadki takich naruszeń, które bezpośrednio są wymierzone w zagranicznych usługodawców. Ostatni przykład to uzasadniona opinia, czyli drugi etap procedury o naruszenie prawa, wysłana do Austrii w związku z ograniczeniami dla instruktorów narciarskich.

Legislacja w Tyrolu przewiduje, że zagraniczny instruktor może co prawda udzielać lekcji na stoku, ale tylko jeśli przyjedzie z zagraniczną grupą. Nie może natomiast oferować swoich usług turystom już obecnym na miejscu.

Dyrektywa usługowa została uchwalona w 2006 roku po długiej debacie i kampanii negatywnej, której symbolem był polski hydraulik we Francji, zabierający rzekomo pracę swoim francuskim kolegom.

Opinia

Róża Thun | eurodeputowana PO, członek Komisji Rynku Wewnętrznego w PE

Dyrektywa usługowa ciągle budzi emocje. Ale gdy była uchwalana, podziały miały charakter geograficzny, dziś biegną bardziej horyzontalnie. Na przykład w budownictwie, które bardzo na otwarciu rynku usług skorzystało. W obecnej sytuacji jednak nie widzę możliwości zablokowania tego procesu. Nie ma prób otwarcia dyrektywy usługowej. A gdyby się pojawiły, to byłaby wojna. Bo z jednej strony byliby zwolennicy jej ograniczenia, ale z drugiej pojawiłyby się głosy za jeszcze większą liberalizacją.

Komisja Europejska wysłała wczoraj sześciu państwom członkowskim wezwania do usunięcia uchybień w prawie, które wciąż blokują swobodny przepływ usług w Unii Europejskiej.

Zastrzeżenia Brukseli dotyczą m.in. struktury udziałowej i zakazu świadczenia usług interdyscyplinarnych dla architektów i inżynierów w Austrii, na Cyprze i Malcie oraz dla rzeczników patentowych w Austrii. Komisja zwróciła uwagę na obowiązkowe stawki minimalne dla zastępców procesowych w Hiszpanii, architektów, inżynierów i doradców podatkowych w Niemczech, rzeczników patentowych w Polsce oraz weterynarzy w Austrii. Bruksela wyraziła również zaniepokojenie przepisami prawnymi w Hiszpanii, zgodnie z którymi niektórych rodzajów usług zastępców procesowych nie można łączyć z usługami świadczonymi przez prawników.

Pozostało 81% artykułu
Gospodarka
Ekonomiści o prognozach i wyzwaniach dla polskiej gospodarki. „Czasu już nie ma”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Wiceminister Maciej Gdula: Polska nauka musi się wyspecjalizować
Gospodarka
Nacjonalizacja po rosyjsku: oskarżyć, posadzić, zagrabić
Gospodarka
Amerykański kredyt 20 mld dol. dla Ukrainy spłaci Putin
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Gospodarka
Polacy mają dość klimatycznych radykałów