Do października ma zostać jasno określone jakie warunki trzeba spełnić, żeby móc obowiązywać przechodząc na wcześniejszą emeryturę, ale i tak w roku 2025 każdy Grek nabędzie pełnych praw emerytalnych dopiero wówczas, kiedy skończy 67 lat. Regulacja systemu emerytalnego mają przynieść oszczędności w wysokości 0,25 do 0,5 proc. PKB już w tym roku, a w 2016 - 1 proc. PKB. Wdrażanie reformy emerytalnej ma zakończyć się w 2022 roku.
Rząd zobowiązał się do dokończenia reform w ochronie zdrowia, które rozpoczęła Nowa Demokracja. Przestanie obowiązywać kontrola cen lekarstw, lekarze będą musieli ograniczać liczbę zapisanych generyków, a zaopatrzenie szpitali będzie odbywało się za pośrednictwem jednej centrali.
Koniec także ze specjalnymi przywilejami, z których Grecy byli tak dumni, jak chociażby dodatki za terminowe pojawianie się w pracy, czy mycie rąk. Wycofanie się z tych anomalii ma przynieść budżetowi dodatkowe dochody w wysokości 0,5 proc. PKB - czyli ok 13 mld euro.
Państwo wreszcie weźmie się za banki, które zafundowały sobie potężne portfele złych kredytów. Żeby to ułatwić zmienione zostanie prawo upadłościowe.
Komornicy, księgowi, adwokaci, ale i wielu innych profesjonalistów nie mają już co liczyć, że pozostaną elitarną zamkniętą grupą zawodową, rynek gazu zostanie zderegulowany. Zniesiony zostaje zakaz otwierania sklepów w niedzielę. Zmienią się zasady własności aptek, marketingu na rynku mleka i regulacje lokalizacji piekarni . I nie trzeba nowych zasad wymyślać. bo mają one być zgodne - to wszystko ma być zgodne z obowiązującymi w krajach Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) Negocjatorzy przygotowujący warunki uzyskania dostępu do kolejnego pakietu pomocowego dobrali się również do przywilejów administracji państwowej, która utraci nie tylko „nagrody z zysku" i większość najróżniejszych dopłat i zwolnień. Wydatki na podróże służbowe mają być takie same, jak w innych krajach Unii Europejskiej, co znacznie ograniczy skłonności urzędników do opuszczania miejsca pracy.
Z drugiej strony jednak w memorandum, które stanowi podstawę wszelkich umów zaznaczono, że nadal obowiązują zasady sprawiedliwości społecznej, tyle że są one zupełnie odmienne od tych, które dotychczas obowiązywały, a ciężar reform ma zostać wreszcie rozłożony na wszystkich Greków, a nie wyłącznie na tych, których obciążyć jest najłatwiej. Po wprowadzeniu tych wszystkich zmian grecka gospodarka ma wypracować pierwotną nadwyżkę budżetową (bez kosztów obsługi zadłużenia) w wysokości 3,5 proc. PKB w roku 2018.W tym roku pierwotny deficyt budżetowy ma wynieść 0,25 proc PKB, 0,5 proc. PKB w 2016 i 1,75 proc . w 2017, a w 2018 - 3,5 proc.. To bardzo wyśrubowane wyniki w sytuacji, kiedy w tym roku prognozowany jest spadek PKB o 2,3 proc., a kraj przez większość z ostatnich 7 lat pogrążony był w recesji. Przy tym w sytuacji, gdyby którekolwiek z wyznaczonych kryteriów nie zostało spełnione, automatycznie zostaje wprowadzone dodatkowe ograniczenie wydatków.