Polski Instytut Ekonomiczny zbadał, kto odniesie korzyści z integracji Ukrainy z Unią Europejską. Według raportu, choć to Ukraina będzie największym wygranym tego procesu, bo jej gospodarka może dzięki temu urosnąć nawet o 26 proc., to kraje sąsiedzkie, czyli państwa Europy Środkowej na pewno na tym nie stracą.
Najwięcej korzyści z dołączenia Ukrainy do wspólnego rynku zjednoczonej Europy miałyby Polska, Litwa i Węgry, które mogą się spodziewać od 0,13 proc. do 0,17 proc. wzrostu PKB.
W ciągu trzech lat, od 2021 do 2024 r. eksport z krajów w Europie Środkowej, najmocniej powiązanych handlowo z Ukrainą, wzrósł aż o 75 proc., z 13,7 mld euro do rekordowych 24 mld euro. Liderami są tu: Polska, (przy czym rosną ambicje polskich firm, by nie być tylko hubem dostaw dla Ukrainy), Węgry, Czechy, Słowacja, Litwa, Rumunia i Bułgaria, które odpowiadają za połowę importu z Ukrainy w tym czasie.
Czytaj więcej:
Ważną rolę sąsiadów widać także wśród odbiorców importu – powyższe kraje regionu odpowiadają za jedną czwartą całego eksportu z Ukrainy, sama Polska aż za 10 proc. Warszawa jest też pierwszym odbiorcą eksportu i drugim dostawcą handlu dla Ukrainy, tu wyprzedzają nas tylko Chiny.