Ukraina w energetycznym kryzysie. Cios dla gospodarki

Nie będzie spektakularnego powrotu Ukrainy do wzrostu gospodarki. Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju ściął prognozę wzrostu PKB tego kraju. To efekt uderzeń Rosjan w infrastrukturę energetyczną kraju.

Publikacja: 26.09.2024 12:32

Kijów bez prądu

Kijów bez prądu

Foto: Bloomberg

Nie o imponujące 6 proc., ale o 4,7 proc. ma wzrosnąć ukraiński PKB w roku 2025. Powodem obniżonych oczekiwań są rosyjskie ataki na infrastrukturę energetyczną i konieczność korzystania z importowanych, a więc droższych dostaw energii. Tylko w ten sposób Ukraina będzie w stanie przetrwać zimę — uważa EBOiR.

Skutki rosyjskich uderzeń w ukraińską energetykę 

Jeszcze w maju 2024 EBOiR był pełen entuzjazmu. Ekonomiści banku byli wtedy zdania, że dynamiczny rozwój gospodarki zacznie się w 2025 roku, po wzroście PKB w 2024 o 3 proc., co nadal jest niezagrożone. 

Czytaj więcej

Polskie firmy chcą inwestować w Ukrainie. Czekają na miliardy euro unijnych gwarancji

— Ponad połowa mocy energetycznych w tym kraju została zniszczona. W tej chwili część niedoborów jest zastępowana importem z krajów europejskich. Ale ta energia jest droższa. W tej sytuacji energochłonne branże są w trudnej sytuacji — mówiła Beata Javorcik, główna ekonomistka EBOiR w wywiadzie z Bloombergiem.

Rosjanie nie przebierają w celach ataków na Ukrainie. Bez pardonu ostrzeliwują teraz rakietami, bądź bombardują cywilną infrastrukturę, w tym elektrownie, sieci grzewcze, wodociągi. W końcu sierpnia doszło do zmasowanego ataku z wykorzystaniem 230 dronów na infrastrukturę energetyczną. To z kolei doprowadziło do masowych wyłączeń prądu, które dotknęły 8 mln osób.

Ukraińcy doskonale zdają sobie sprawę z konsekwencji takiej strategii Rosjan. Na początku września rząd w Kijowie ostrzegł, że może również dojść do kryzysowej sytuacji w trzech nadal funkcjonujących elektrowniach jądrowych. Są one nadal pod kontrolą ukraińską. Ukraina zaapelowała o międzynarodową pomoc.

Koło ratunkowe dla Ukrainy od EBOiR

— W tej sytuacji naszym priorytetem jako instytucji pomocowej jest wesprzeć Ukraińców w przetrwaniu tej zimy. Będzie to pomoc dla państwowych firm, aby mogły dokonywać natychmiastowych napraw zniszczonych sieci, ale również i dofinansowanie zakupów — mówiła Barbara Javorcik.

Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju udostępnił Ukrainie 700 mln euro na dofinansowanie infrastruktury energetycznej. Te środki mają pomóc w decentralizacji produkcji energii, jej magazynowaniu i efektywności wykorzystania infrastruktury, tak aby jak najbardziej utrudnić Rosjanom skuteczne atakowanie Ukrainy.

Czytaj więcej

Ukraina wprowadza zasadę „walcz albo pracuj”. Ma zwalczyć szarą strefę

Obawy i oceny EBOiR w pełni podziela Międzynarodowa Agencja Energii (MAE) oraz Komisja Europejska.

— Rosja stara się pogrążyć Ukrainę w ciemnościach organizując konkretnie ukierunkowane ataki na cywilną infrastrukturę energetyczną. Rosja zniszczyła ukraińskie moce  wielkości 9 megawatów. To tyle, ile zużywają łącznie trzy kraje bałtyckie — powiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen, kiedy ogłaszała przekazanie 160 mln euro z zamrożonych rosyjskich aktywów z przeznaczeniem na bieżącą pomoc humanitarną dla tego kraju.

Z kolei dyrektor generalny MAE Fatih Birol uważa, że nadchodząca zima będzie dla Ukraińców najsurowszym testem energetycznym. W swoim raporcie MAE wyliczyła, że w latach 2022 i 2023 połowa ukraińskiej infrastruktury energetycznej była bądź zajęta przez Rosjan, lub uszkodzona, albo wręcz zniszczona rakietami i dronami.

Agencja ostrzega również, ze już teraz występuje ogromna różnica pomiędzy możliwościami dostaw energii w szczytowych godzinach i popytem. W tym samym raporcie MAE apeluje do krajów europejskich, by najszybciej, jak to tylko jest możliwe dostarczyły Ukraińcom sprzęt umożliwiający produkcję energii, bądź części zamienne, które umożliwią odbudowanie zniszczonych mocy.

Gospodarka
Szef Fedu ocalony, a cła na Chiny mogą spaść
Gospodarka
Równość zaczyna się w domu. Korzyści odczuwa cała gospodarka
Gospodarka
EKG. Ekonomiści na tropie źródeł finansowania wydatków na obronność
Gospodarka
Tajemnice negocjacji USA-Rosja. Media: Oferta Kremla jak promocja w markecie
Gospodarka
Donald Trump zapewnia, że „nie ma zamiaru zwolnić” szefa Rezerwy Federalnej