Ile są w stanie znieść Rosjanie? Sankcje gospodarcze, jakie wprowadziła Rosja wobec państw Unii oraz Unia wobec Rosji, są znacznie bardziej bolesna dla Rosjan niż dla krajów Wspólnoty.
- Niebywale dużo. Dopóki będzie ostatni kartofel, którym będzie się można podzielić z rodziną, dopóty będzie nadzieja. Poziom wytrzymałości jest w Rosji gigantyczny - wyjaśniał.
Gigantyczny poziom wytrzymałości prezentują często Ci, którzy w pod względem majątku stoją najniżej w społeczeństwie. Dla wielu Rosja kojarzy się jednak przede wszystkim z bajecznie bogatymi oligarchami. Co w takiej sytuacji, gdy gros narodu hoduje ziemniaki by przeżyć, a równocześnie widzi bogaczy żyjących w luksusie.
- Gdy widzimy tego typu sytuacje u siebie, takie rozwarstwienie, to wywołuje to u nas poczucie buntu. Tam natomiast jest inaczej. Władza ma funkcje, to ma też mieć majątek. Powszechne jest też poczucie, że po co będziemy te władze zmieniać. Ona już ma pieniądze. Inni przyjdą i będą od nowa kraść. Ci już się nakradli - wyjaśniał
- Rosja miała bardzo krótki romans z demokracją i nie zdążyła wyrobić w sobie jeszcze pewnych nawyków. W Polsce one miały głębokie korzenie, o czym świadczy pierwsza konstytucja na kontynencie - wyjaśniał.
Czy w takiej sytuacji należy rozumieć, że w Rosji nigdy się nic nie zmieni i to niezależnie od tego, co by się działo? Tak musi być i tyle?