Tymczasem rentowność amerykańskich dziesięciolatek doszła do 1,83 proc., najwyższego poziomu od dwóch lat. Przyspieszająca inflacja na świecie oraz perspektywa zacieśniania polityki pieniężnej przez Fed skłaniały inwestorów w ostatnich tygodniach do wyprzedaży obligacji.
– Wielkim trendem na rynkach w tym roku, a szczególnie w USA, powinny być wyższe rentowności obligacji i bardziej płaskie krzywe rentowności. USA przygotowują się przecież do podwyżek stóp, a historia sugeruje, że mało prawdopodobne jest, by rentowności obligacji dziesięcioletnich osiągnęły swój szczyt przed pierwszą podwyżką w cyklu – twierdzi Andrew Ticehurst, strateg Nomury.