Z dniem wejścia w życie brexitu 1 stycznia 2021 r. Wielka Brytania przyznała 1500 zezwoleń unijnym kutrom na łowienie na swych wodach w pasie 12-200 mil morskich. Dla strefy 6-12 mil obfitującej w ryby umowa o rozstaniu gwarantowała dostęp tym jednostkom, które potrafią udowodnić, że łowiły tam w latach 2012-16, a w odniesieniu do wysp Jersey i Guernesey — przez co najmniej 11 dni w sezonie od 1 lutego 2017 do 30 stycznia 2020 — wyjaśnił dziennik „Ouest-France”. Spór o zezwolenia trwa od 10 miesięcy, dotyczy dowodów na obecność na tych wodach, wymaganych przez Brytyjczyków. Francuscy rybacy dostali dotąd 210 zezwoleń, czekają na dalsze 244, a pytani przez krajowe media przyznają, że nie zawsze zachowywali wymagane dokumenty.
Premier Boris Johnson przebywający w Rzymie z okazji spotkania przywódców krajów grupy G20 powiedział, że nie chce, by spór o zezwolenia zaszkodził spotkaniu przedstawicieli 20 najważniejszych gospodarczo krajów świata, wcześniej starał się rozładować spór na spotkaniu przedstawicieli krajów z G7. — Jeśli dojdzie do złamania traktatu (o handlu i współpracy, TCA) albo uznamy, że doszło do jego naruszenia, to zrobimy co trzeba, aby chronić brytyjskie interesy — powiedział kanałowi Sky News. Zapytany, czy wykluczyłby uruchomienie spornej procedury przewidzianej w umowie TCA, odparł, że oczywiście nie wyklucza, ale sądzi, że wszyscy pragną współpracy z europejskimi sojusznikami, a on podziela z Emmanuleem Macronem pogląd, że zmiana klimatu jest katastrofą dla ludzkości.
Gniewne wypowiedzi ministra ds. brexitu, Davida Frosta podkreśliły z kolei, jak poważnie Londyn potraktował pismo premiera Jean Castexa do władz Unii, by wykazały „większe szkody wyjścia z UE niż z pozostania w niej”. Frost wyraził nadzieję, że „nie jest to opinia bardziej rozpowszechniona w Unii”, a przedstawienie jej w piśmie jest „wyraźnie bardzo niepokojące i bardzo problematyczne” — pisze Reuter. Frost uprzedził też wiceszefa KE, Marosza Sefcovicia, że Francja może naruszyć umowę o wolnym handlu, jeśli zrealizuje groźbę nałożenia na Wielką Brytanię sankcji od wtorku 2 listopada. — Brytyjski rząd rozważa w związku z tym możliwość uruchomienia spornego postępowania w ramach TCA i inne praktyczne odpowiedzi — stwierdził przedstawiciel biura prasowego urzędu brytyjskiego premiera.
Premier Johnson wyraził zaniepokojenie „retoryką francuskiego rządu” na spotkaniu z Ursulą von der Leyen, która poinformowała, że Bruksela jest mocno zaangażowana w znalezienie rozwiązań sporu o połowy. Johnson i Macron nie rozmawiali ze sobą podczas robienia „rodzinnej fotografii” na spotkaniu w Rzymie. — Mieli mieć krótkie spotkanie w niedzielę 31 października. Rzecznik premiera powiedział, że „staraliśmy się współpracować z francuskim rządem w kwestii więcej zezwoleń na połowy, jesteśmy gotowi kontynuować tę pracę”.
Podczas lotu do Rzymu Johnson powiedział dziennikarzom, że Francja jest jednym z naszych najlepszych, najstarszych, najbliższych sojuszników, przyjaciół i partnerów i to powie Macronowi podczas spotkania. Dodał, że dziwi go spór o połowy i obawia się, że to Paryż mógłby naruszyć warunki umowy handlowej po brexicie.