Natomiast reformy dotyczą działalności Funduszu Prywatyzacyjnego (TAIPED), restrukturyzacji branży energetycznej oraz problematycznych kredytów. Wierzyciele i grecki rząd, w imieniu którego negocjacje prowadził minister finansów, Euklid Cakalotos potwierdził, że wpływy z prywatyzacji mają być przeznaczone na inwestycje oraz spłatę zadłużenia, przy czym obstawali szczególnie Niemcy.
—Nowy fundusz będzie miał radę nadzorczą, a jej członkowie mają być wybierani przez rząd i wierzycieli, z tym że rząd będzie miał prawo do wyboru trzech członków rady, a wierzyciele — dwóch. Jednakże obydwie strony mają zagwarantowane prawo weta.
Rada wybierze zarząd nowego funduszu, do którego zostaną włączone — TAIPED, fundusz ratunkowy dla Banków oraz państwowe firmy komunalne.
W greckich reformach widać w tej chwili wyraźne przyspieszenie, ponieważ Aleksis Cipras chce jak najszybciej rozpocząć negocjacje w sprawie redukcji zadłużenia, tak aby pokazać Grekom, że wszystkie ich poświęcenia zostaną wynagrodzone.
Podczas ostatnich negocjacji ustalono również, że rząd przejmie ADMIE firmę zajmującą się przesyłem energii elektrycznej, która dotychczas należała do największego przedsiębiorstwa zajmującego się gospodarką komunalną — PPC. W PPC państwo ma 51 proc udziałów. Premier Cipras przedstawił to, jako wielkie zwycięstwo w negocjacjach z wierzycielami.