Europa rozpoczęła czwartkowe notowania po zielonej stronie rynku. WIG wzrósł o 1,07 proc., a WIG20 poszedł w górę o 1,39 proc. do 2275,84 pkt. Dzisiejszy kalendarz danych makro jest wyjątkowo ubogi. Danych ze Starego Kontynentu będzie jak na lekarstwo. Natomiast po południu napłyną informacje zza oceanu. O godz. 14.30 podane zostaną dane o wnioskach dla bezrobotnych. Poznamy również indeks cen importu w czerwcu (też 14.30) oraz dane dotyczące zapasów paliw (16.30). Jednak z tych wszystkich publikacji zdecydowanie najbardziej istotne będą te, dotyczące rynku pracy.
Wczoraj inwestorzy niespokojnie czekali na raport z ostatniego posiedzenie FOMC. Poznaliśmy go już po zakończeniu notowań na europejskich giełdach. Jego wymowa nie jest jednoznaczna. Z raportu wynika, że wielu członków FOMC w trakcie ostatniego posiedzenia było zdania, że aby możliwe było zmniejszenie skali programu luzowania ilościowego, konieczna jest dalsza poprawa na amerykańskim rynku pracy. Jednocześnie jednak kilku członków komitetu było innego zdania. Nie ma zatem pełnej zgody, co do terminu ograniczenia skupu obligacji przez Fed. Jednak po wystąpieniu szefa Rezerwy Federalnej stało się jasne, że do zakończenia (wartego 85 miliardów dolarów miesięcznie) programu skupu aktywów jeszcze daleko. Zdaniem Bena Bernanke, stopa bezrobocia (7,6 proc.) pokazuje przesadnie pozytywny obraz rynku pracy. Na zamknięciu sesji Dow Jones Industrial spadł o 0,06 proc., a Nasdaq wzrósł o 0,47 proc. Z kolei S&P 500 wzrósł symbolicznie o 0,02 proc.
Jeśli chodzi o czwartkowe kalendarium wydarzeń ze spółek z GPW, warto odnotować że dziś przypada dzień wypłaty 26 groszy dywidendy na akcję spółki Aplisens, 0,26 zł na akcję Synthosu, 0,50 zł na akcję Telekomunikacji Polskiej oraz 0,07 zł na walor firmy Procad.
Na kwestie dywidendowe warto teraz zwracać uwagę, ponieważ w przypadku największych spółek, mogą one mieć zasadniczy wpływ na przebieg całej sesji. Chodzi tu o spółki z WIG20. Ponieważ jest on indeksem cenowym, korekta cen akcji o wartość dywidendy nie pozostaje bez wpływu na poziom indeksu. Dobrze było to widać wczoraj. Był to pierwszy dzień notowania akcji KGHM bez prawa do dywidendy. Miedziowy gigant „zdjął" z indeksu 18 pkt, czyli ok. 0,8 proc. Było to dobrze widoczne szczególnie na początku środkowej sesji, gdy WIG piął się w górę, a WIG20 notował spadki. Tymczasem w Europie dalej jest niespokojnie. Agencja ratingowa Standard&Poor's obniżyła rating Włoch z BBB+ do BBB. Jednocześnie ostrzegła przed możliwością następnych spadków ocen w tym lub przyszłym roku. Mówi się również, że w dół może pójść rating Turcji.