Początek handlu był dość optymistyczny po informacjach o wzroście liczby nowych miejsc pracy o 169 tys. Analitycy jednak liczyli na wzrost na poziomie 180 tys. Jednak wyniki niższe od oczekiwanych mogą wskazywać na to, iż Fed nie rozpocznie we wrześniu polityki ograniczania skupu akcji. To nastroiło inwestorów pozytywnie.
Raport o rynku pracy jest kluczowy dla najbliższej przyszłości polityki monetarnej w USA. Dobre dane w piątek miały stanowić decydujący argument za ograniczeniem przez Fed skupu obligacji na zaplanowanym na 17-18 września posiedzeniu.
Pod koniec sesji jednak nadeszły informacje ze szczytu G20, iż w razie ataku na Syrię Rosja udzieli wsparcia władzom w Damaszku. Indeksy zaczęły tracić na wartości. Dow Jones na zamknięciu stracił 0,10 proc. Jednak Nasdaq zyskał 0,03 proc, a S&P500 wzrósł nieznacznie o 0,01 proc.
Rosły walory takich spółek jak: Facebook (3,02 proc.), Coca-cola (0,29 proc.), Hewlett-Packard (1,36 proc.), Cytokinetics, Incorporated (1,54 proc.) a także Apple (0,60 proc.), Googl (0,00 proc.) i Intel (0,31 proc.).
Spadała wartość akcji takich spółek jak: Nokia (2,19 proc), Ford (1,73 proc.), IBM (0,61 proc.), Citigroup (1,28 proc.) oraz producent broni Smith & Wesson (10,19 proc.), który przestawił kiepskie prognozy.