Tak decyzję Sadu Najwyższego skomentował słynny prokurator Preet Bharrara ścigający przestępstwa popełniane na rynku kapitałowym. Sąd ten odmówił rozpatrzenia apelacji prokuratury w sprawie jednego z najbardziej spektakularnych przypadków wykorzystywania poufnych informacji w transakcjach giełdowych, czyli insider tradingu.
Bharrara uważa, że teraz pozbawieni skrupułów inwestorzy mają do dyspozycji „mapę drogową". Sąd Najwyższy sankcjonując wyrok sądu niższej instancji utrudni ściganie insiderów, grzmi Bharrara. Wprawdzie 90 proc. spraw zainicjowanych przez tego prokuratora z nowojorskiego Manhattanu prawdopodobnie nie zostanie zakwestionowanych, ale niektóre narażone są na takie ryzyko. Jak dotąd siedem wyroków zostało podważonych przez sąd apelacyjny, a w przypadku innych spraw procedury trwają.