Aktualizacja: 23.03.2025 11:17 Publikacja: 23.02.2024 19:44
Foto: AdobeStock
Bardzo dobra atmosfera na rynkach zagranicznych z jednej strony i zapowiedź wypłat z unijnych funduszy z drugiej to miks, który nie mógł skończyć się inaczej niż pozytywnie dla GPW. Indeks dużych spółek zyskiwał od rana, a z godziny na godzinę przewaga popytu tylko rosła. Stało się jasne, że lada moment WIG20 zmierzy się ze szczytami poprzedniej hossy, która dobiegła kresu jesienią 2021 r. w okolicach 2479 pkt.
Tu jednak pojawił się pierwszy znak zapytania odnośnie do mobilizacji kupujących. WIG20 poszedł jeszcze kilka kroków dalej, a to oznacza, że wspiął się na poziomy niewidziane od lutego 2018 r., na około dwie godziny przed końcowym dzwonkiem. W tym miejscu pojawiło się jednak więcej chętnych do realizacji zysków, a to dla indeksu dużych spółek oznaczało zamknięcie na poziomie niemal dokładnie szczytu z października 2021 r. Jak mówi giełdowe przysłowie, w trendzie wzrostowym opory są głównie po to, żeby je łamać, ale warto sobie zdawać sprawę, że tak dynamiczne zwyżki akcji na GPW czy w USA, jakich świadkami jesteśmy w lutym, nie mogą trwać wiecznie. Jak na razie trend oczywiście trwa, a dobrą atmosferę w piątek podtrzymywały jeszcze wyraźne spadki rentowności (wzrost cen) amerykańskich obligacji skarbowych. Obligacje umacniały się także na polskim rynku – na koniec dnia analogiczny wskaźnik sięgał 5,32 proc., czyli o 0,2 pkt proc. poniżej lutowych szczytów, choć wciąż wyżej niż na koniec stycznia.
Piątkowa sesja przyniosła przecenę naszych indeksów. Najwięcej, bo 1 proc., spadł WIG20.
Złoty w piątek tracił na wartości zarówno względem dolara, jak i euro. Ruch ten nie był jednak zbyt duży.
W czwartek siedzibie Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie odbyło się rozdanie nagród, „Byków i Niedźwiedzi” oraz „Złotych Portfeli” przyznawanych przez Gazetę Giełdy i Inwestorów „Parkiet”. Emocji nie brakowało, a gala cieszyła się ogromnym zainteresowaniem.
Redakcja „Parkietu”, najstarszego dziennika finansowego, przyznaje „Byki i Niedźwiedzie” elicie rynku kapitałowego. Już od ponad trzech dekad wskazujemy liderów godnych naśladowania.
Przesłanki i czynniki efektywnego wdrażania projektów OZE przez JST uwzględniające kwestie ekonomiczne, środowiskowe i społeczne.
Podczas rozmowy telefonicznej amerykańskiego prezydenta z rosyjskim dyktatorem, tajemniczy inwestor wprowadził na moskiewski parkiet akcje Gazpromu o równowartości 60 mln zł. Wycena koncernu obniżyła się o 3,3 proc. Także inne spółki należące do rosyjskiego państwa i oligarchów potaniały.
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
Nie potrzebujemy w Unii 27 rynków kapitałowych, potrzebujemy jednego, by firmy szukające finansowania znalazły jego źródło – mówi komisarz Maria Luís Albuquerque. Opowiada o budowie unii oszczędności i inwestycji, której plan Bruksela ujawni 19 marca.
Szefowie gigantów technologicznych stanęli na podium w Białym Domu w czasie inauguracji Donalda Trumpa na prezydenta i szczodrze sponsorowali tę imprezę. Hołd się nie opłacił, wyceny spółek runęły, a rekordzistą jest Tesla ze spadkiem kursu o 40 proc.
W obliczu poprawiających się nastrojów na zagranicznych rynkach akcji w środę krajowe indeksy podjęły kolejną próbę odbicia.
Brak jasności co do strategii nowej administracji oraz obawy przed recesją w USA mocno uderzyły w Wall Street, a szczególnie w akcje gigantów technologicznych.
Sam tego chciałeś, Grzegorzu Dyndało – te słowa można dedykować Amerykanom przerażonym perspektywą recesji wywołanej chaosem polityki gospodarczej prezydenta Donalda Trumpa.
Zatrudniony do administracji Trumpa Elon Musk stał się wyjątkowo niepopularny. Teraz cena akcji Tesli spadła w ciągu jednego dnia o dramatyczne 15 procent. To ma związek z namacalnymi trudnościami modeli sprzedaży amerykańskiej marki na całym świecie.
W tym roku inwestorzy polujący na atrakcyjne dywidendy w spółkach z warszawskiej giełdy mogą zacierać ręce. Nadchodzący sezon zapowiada się nie mniej udany niż poprzedni.
Wielki projekt „Rynek kapitałowy first” powinien być filarem wzrostu gospodarczego. Dobro rynku jest więc naszą wspólną sprawą i wszyscy na nią musimy pracować – mówi Waldemar Markiewicz, prezes Izby Domów Maklerskich.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas