Indeks szerokiego rynku osuwa się o 0,1 proc., podobnie jak WIG20. Na tym tle lepiej wyglądają spółki drugiej i trzeciej linii, których indeksy zyskują odpowiednio 0,3 proc. i 0,1 proc. Z kolei francuski CAC40 rośnie o 0,1 proc., a niemiecki DAX oscyluje w okolicach punktu odniesienia.

Wśród największych spółek niespełna 1 proc. zyskują walory Grupy Kęty. Wzrosty sięgające 0,4 proc. dotyczą z kolei papierów Orange Polska, Banku Pekao oraz Alior Banku. Na przeciwnym biegunie są tracące 1,4 proc., akcje Santandera. Notowania średnich firm w górę starają się ciągnąć banki. Walory BNP Paribas Bank Polska zyskują 2,4 proc., a ING – 1,9 proc. Mocno tracą za to papiery Benefit Systemu, które tanieją o ponad 3 proc. Wśród małych podmiotów najlepiej prezentują się akcje Spyrosoftu oraz GreenX, które zyskują ponad 3 proc. Najmocniej tracą zaś walory Decory oraz Celon Pharmy.

O poranku widać lekkie umocnienie rodzimej waluty, która zyskuje względem euro i dolara. Za walutę Wspólnoty płacono 4,43 zł, a dolara – ponad 4,06 zł. Z kolei para EUR/USD oscyluje wokół poziomu 1,09. Baryłka ropy WTI drożeje o niespełna 1 proc., przekraczając poziom 70 dolarów. Z kolei za uncję złota trzeba zapłacić ponad 1,9 tys. dolarów. Największa pod względem kapitalizacja kryptowaluta bitcoin traci zaś 0,4 proc., utrzymując się jednak blisko poziomu 31 tys. dolarów.

Dzisiejszy kalendarz makroekonomiczny świeci pustkami. Co więcej, wtorkowe obchody Dnia Niepodległości w USA i brak inwestorów zza Atlantyku może przyczynić się do niskiej zmienności. Więcej powinno wydarzyć się w środę. Wtedy poznamy m.in. szereg danych PMI z europejskich gospodarek oraz inflację PPI ze strefy euro. Pojawi się też protokół z ostatniego posiedzenia FOMC.