Reklama
Rozwiń

Chińska giełda: wprowadzanie tylnymi drzwiami firm do notowań na giełdzie w Hongkongu

Chińscy inwestorzy z kontynentu na wyścigi kupują akcje spółek notowanych w Hongkongu. Ustanowili rekord, który zaniepokoił miejscowy nadzór i skłonił go do działania.

Aktualizacja: 09.07.2016 11:04 Publikacja: 09.07.2016 09:33

Chińska giełda: wprowadzanie tylnymi drzwiami firm do notowań na giełdzie w Hongkongu

Foto: Bloomberg

Hong Kong Securities and Futures Commission zastanawia się w jaki sposób ograniczyć to zjawisko, gdyż obawia się manipulacji i zmienności notowań. Komisja nadzoru giełdowego prowadzi dochodzenie mające wyjaśnić, czy istnieje związek między gwałtownymi zmianami kursów i wprowadzaniem tylnymi drzwiami firm do notowań na giełdzie w Hongkongu.

W latach 2013-2015 aż 56 spółek w ciągu sześciu miesięcy zwiększyło kapitalizację o ponad 1000 proc. mimo że 39 spośród nich ponosiło straty.

Przedstawiciele giełdy w Hongkongu wskazują, że gwałtowne zmiany kursów towarzyszące odwrotnym przejęciom mogą zaszkodzić rynkowi jednocześnie umożliwiając obejście przeszkód i procedur przy pierwszych ofertach publicznych. W 2015 roku rekordowo dużo, gdyż aż 45 spółek giełdowych notowanych w Hongkongu zmieniło właściciela poprzez sprzedaż większościowego pakietu, wynika z danych Bloomberga.

- Wchodzenie na giełdę tylnymi drzwiami w swojej najgorszej postaci stanowi okazję przejęcia notowanego biznesu, czego nie można by było dokonać korzystając z drzwi frontowych - wskazuje David Graham, szef działu regulacji i notowań Hong Kong Exchanges &Clearing.

Przejęcie spółki wyłącznie po to by wprowadzić na giełdę biznes , który nie spełnia wymaganych kryteriów jest sprzeczne z zasadami. To tak gdyby upublicznić firmę tylko po to by ją sprzedać.

Jednak w obu przypadkach udowodnienie tego rodzaju intencji byłoby trudne, a zważywszy, że w kontynentalnych Chinach na zielone światło dla IPO czeka prawie 900 firm oferowanie gotowych do przejęcia giełdowych firm może być lukratywnym biznesem.

Kiedy w styczniu 2012 roku IPO o wartości 145 milionów HK$ (19 milionów dolarów USA) przeprowadzała spółka Allied Cement zgodnie z prospektem pieniądze ze sprzedaży akcji miały zostać przeznaczone na spłatę zadłużenia i wzmocnienie kapitałowe, tymczasem 22 miesiące później kontrolujący ja akcjonariusz negocjował sprzedaż 56 proc. udziałów na rzecz konsorcjum na czele z China Health Management Investment. Wkrótce po sfinalizowaniu transakcji o wartości ponad pół miliarda dolarów Hongkongu China Health wymieniło wielu członków władz Allied Cement deklarując zamiar pozostania w cementowym biznesie.

W styczniu tego roku kiedy skończył się zakaz (lock-up) zmiany modelu biznesowego Allied Cement ogłosiła, iż za 346 milinów HKD kupuje większościowy pakiet firmy medycznej z kontynentu częściowo kontrolowanej przez swoich głównych właścicieli. W czerwcu Allied Cement poinformowała, że zamierza zmienić nazwę na Tongfang Kontapharma. W minionym miesiącu w szczycie notowań kosztowała ponad 1000 proc. więcej niż w dniu debiutu. Później straciła na wartości 63 proc.

Ten proceder nie jest nielegalny, dlatego Allied Cement nie postawiono żadnego zarzutu.

Na giełdzie w Hongkongu obowiązują już pewne reguły mające zapobiegać szybkiej sprzedaży notowanych spółek jako wydmuszek na rzecz innych biznesów. Spółki przeprowadzające oferty pierwotne (IPO) muszą wykazać się zyskani w okresie trzech lat oraz rocznymi przychodami rzędu pół miliarda HKD, utrudniła też zasilenie spółek gotówką. Po IPO giełda może badać zmiany właścicielskie.

Typowa wydmuszka podczas IPO nie pozyskuje dużo pieniędzy, jej operacje są zyskowne aktywa zaś nieduże, ale generujące pewien cash flow, wylicza Graham. Główny udziałowiec często tuż po wygaśnięciu zakazu sprzedaje swoje akcje. W niektórych przypadkach potencjalny kupiec znany jest nawet już przed IPO, ujawniają osoby zaangażowane w takie transakcje.

Giełda rozważa dalsze zaostrzenie reguł gry polegające m. in. na bardziej wnikliwej analizie ofert pierwotnych a spółki będą musiały zaprezentować długofalowe zamierzenia.

Wydmuszki są trudnym tematem do zdefiniowania, twierdzi Graham. Trzeba wyważyć potrzebę zagwarantowania rzeczywistych transakcji handlowych z właściwą regulacją rynku, przekonuje.

Giełda
WIG20 bez rekordu intra, ale z najwyższym zamknięciem w tym roku
Giełda
Allegro sprzedało obligacje za 1 mld zł
Giełda
Indeksy w Warszawie utknęły tuż pod szczytami hossy
Giełda
Absolutorium nie dla Marka Dietla i Adama Młodkowskiego
Giełda
Udana końcówka rewelacyjnego półrocza na giełdzie