Czarny poniedziałek na giełdzie dla firm budowlanych

W poniedziałkowych notowaniach szczególnie mocno traciły na giełdzie spółki z sektora budowlanego. Indeks WIG Budownictwo za zamknięciu sesji spadł o 8,04 proc. do 1.918,44 pkt. Analitycy mówią o czarnym poniedziałku dla budowlanki

Publikacja: 23.04.2012 20:37

PAP

Kursy spółek z sektora budowlanego notowały w poniedziałek największe spadki w notowaniach ciągłych. Kurs PBG zniżkował o 20,5 proc. do 22,5 zł, kurs Polimeksu poszedł w dół 16,1 proc. do 0,78 zł, a Hydrobudowa spadła o 19,7 proc. do 0,53 zł.

Analitycy mówią o "czarnym budowlanym poniedziałku". Zdaniem Romana Przasnyskiego z Open Finance, naturalny jest spadek notowań spółki po informacji o wniosku o jej upadłość, tak jak się to stało w przypadku Hydrobudowy, ale spadły notowania także wielu innych firm z branży.

"Tak złe wyniki także innych spółek budowlanych nie wróżą nic dobrego i budzą poważne obawy, że niedługo usłyszymy informacje o kolejnych upadłościach firm budowlanych" - powiedział PAP Przasnyski.

"To, co się obecnie dzieje, to dyskontowanie przez inwestorów możliwości bankructw kolejnych spółek. Hydrobudowa to kolejna po DSS-ie giełdowa spółka z branży, wobec której złożono wniosek o upadłość. Trudno o jakikolwiek optymizm do spółek w sytuacji, kiedy nie wiadomo, czy za kwartał te firmy będą jeszcze istniały" - powiedział PAP analityk KBC Securities Robert Maj.

Jego zdaniem "to, co się obecnie dzieje na giełdzie na firmach budowlanych, może wyglądać na panikę, ale taka wyprzedaż ma to do siebie, że inwestorzy starają się uwzględniać najgorszy scenariusz, a potem jeśli miałby się on nie ziścić, będziemy obserwować odbicie; ale podejrzewam, że to może jeszcze trochę potrwać".

Spółka Krug złożyła wniosek o upadłość Hydrobudowy, ale sąd zwrócił wniosek o upadłość likwidacyjną ze względu na uchybienia formalne. Był to już trzeci wniosek o upadłość Hydrobudowy, dwa poprzednie zostały umorzone. Jednocześnie GDDKiA podała, że konsorcjum Hydrobudowy, które buduje odcinek A4 odzyskało możliwość regulowania zobowiązań.

Koło południa pojawiła się natomiast informacja dotycząca PBG. Spółka poinformowała, że prowadzi rozmowy z kilkoma bankami i ma deklaracje udzielenia kredytu pomostowego do końca kwietnia. Kredyt ten mógłby być uruchomiony na początku maja. Nie zatrzymało to jednak spadków.

Kursy spółek z sektora budowlanego notowały w poniedziałek największe spadki w notowaniach ciągłych. Kurs PBG zniżkował o 20,5 proc. do 22,5 zł, kurs Polimeksu poszedł w dół 16,1 proc. do 0,78 zł, a Hydrobudowa spadła o 19,7 proc. do 0,53 zł.

Analitycy mówią o "czarnym budowlanym poniedziałku". Zdaniem Romana Przasnyskiego z Open Finance, naturalny jest spadek notowań spółki po informacji o wniosku o jej upadłość, tak jak się to stało w przypadku Hydrobudowy, ale spadły notowania także wielu innych firm z branży.

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Kulawe statystyki tegorocznych debiutów na GPW
Giełda
Lawina przejęć w USA?
Giełda
Prześwietlamy transakcje insiderów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Giełda
Optymizm na giełdzie przygasł. Wyraźne cofnięcie indeksów na GPW