KGHM przyćmił handel

Czwartkowa sesja w Warszawie, z powodu mocnej przeceny KGHM, zakończyła się spadkami indeksów.

Publikacja: 28.11.2013 17:15

KGHM przyćmił handel

Foto: Fotorzepa/Krzysztof Skłodowski

Środowe rekordy na giełdzie nowojorskiej, gdzie główne indeksy ustanowiły historyczne maksima zapowiadały, że czwartek na GPW, podobnie zresztą jak i na innych parkietach europejskich, może być bardzo udany. Dobre nastroje dodatkowo podtrzymali Japończycy. Giełda w Tokio, na fali informacji o rosnącej sprzedaży detalicznej, zyskała 1,8 proc. i pobiła wieloletnie maksima.

Początek czwartkowych notowań, zgodnie z oczekiwaniami, wyglądał jednak bardzo spokojnie. Indeksy w Warszawie, podobnie jak i na innych parkietach Starego Kontynentu, wystartowały od poziomów oglądanych dzień wcześniej na zamknięciach. Zmianom towarzyszyły bardzo małe obroty. Na rynkach zauważalny był brak inwestorów amerykańskich, którzy w czwartek mieli wolne z uwagi na Święto Dziękczynienia..

Sielanka na GPW została brutalnie przerwana jeszcze przed południem. Winowajcą był KGHM a konkretnie prezes spółki Herbert Wirth, według którego w 2014 r. nie ma co liczyć na odbicie na rynku surowców. Może ono nadejść dopiero w 2015 r. W reakcji inwestorzy zaczęli na wyścigi pozbywać się akcji miedziowego koncernu, które przejściowo taniały prawie 5 proc. Przecena KGHM (inwestorzy zinterpretowali wypowiedź Wirtha, że przyszłoroczne wyniki spółki będą pod silną presją) pociągnęła za sobą spadki głównych indeksów.

Druga część notowań, mimo że chwilami kupujący próbowali przejąć kontrolę nad rynkiem (było to widoczne w postaci krótkich zrywów notowań niektórych firm) nie zmieniła już sytuacji na GPW. Nasz parkiet był najgorszym miejscem do inwestowania w Europie. Inne giełdy, tak jak rano, poruszały się na plusach i dowiozły te wyniki aż do zamknięcia.

W Warszawie na zamknięciu WIG 20 zatrzymał się na poziomie 2572,72 pkt. co oznaczało 0,68-proc. przecenę. WIG 30 stracił 0,6 proc. do 2712,29 pkt. a WIG 0,17 proc. do 54420,19 pkt. Słaba postawa całego rynku to oczywiście zasługa mocnej, 3,3-proc. przeceny KGHM. Równie kiepsko, z grona największych spółek, radziły sobie jednak też: Kernel (strata wyniosła aż 4,6 proc.) i BZ WBK (2,4 proc.), który dzień wcześniej przewodził zwyżkom. Liderem wzrostów, spośród firm z WIG 20, było Asseco Poland, które podrożało o 2,1 proc. Nieźle, drożejąc 1,3 proc., prezentowało się też PGNiG. Z mniejszych firm przez cały dzień wyróżniał się Polnord, który ostatecznie finiszował jednak na 0,4-proc. minusie. Słabo, taniejąc 4 proc., wypadło Hawe.

Na rynku walutowym czwartek zakończył się lekkim umocnieniem złotego. Euro potaniało o 0,1 proc. do 4,1960 zł. Tyle samo, do 3,4050 zł, spadł szwajcarski frank. Amerykański dolar był wyceniany na 3,0860 zł co oznaczało 0,25-proc. przecenę.

Środowe rekordy na giełdzie nowojorskiej, gdzie główne indeksy ustanowiły historyczne maksima zapowiadały, że czwartek na GPW, podobnie zresztą jak i na innych parkietach europejskich, może być bardzo udany. Dobre nastroje dodatkowo podtrzymali Japończycy. Giełda w Tokio, na fali informacji o rosnącej sprzedaży detalicznej, zyskała 1,8 proc. i pobiła wieloletnie maksima.

Początek czwartkowych notowań, zgodnie z oczekiwaniami, wyglądał jednak bardzo spokojnie. Indeksy w Warszawie, podobnie jak i na innych parkietach Starego Kontynentu, wystartowały od poziomów oglądanych dzień wcześniej na zamknięciach. Zmianom towarzyszyły bardzo małe obroty. Na rynkach zauważalny był brak inwestorów amerykańskich, którzy w czwartek mieli wolne z uwagi na Święto Dziękczynienia..

Giełda
Kulawe statystyki tegorocznych debiutów na GPW
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Lawina przejęć w USA?
Giełda
Prześwietlamy transakcje insiderów
Giełda
Optymizm na giełdzie przygasł. Wyraźne cofnięcie indeksów na GPW
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Giełda
Indeksy w Warszawie kontynuują ruch w górę