Popularnym antidotum na spadki notowań na amerykańskim rynku są buybacki, czyli skupy akcji własnych przez spółki. Są skuteczne czego dowodzi przykład technologicznego giganta Apple. Przeprowadzany przez tę spółkę skup okazuje się najbardziej zyskowny w historii. W okresie styczeń-marzec 2014 r. Apple na buyback wydał 18 miliardów dolarów, a kurs podskoczył o 25 proc. Po skupie zrealizowanym w 2013 r. za 16 miliardów dolarów jego notowania poszły w górę o 32 proc. To najlepsze czteromiesięczne stopy zwrotu wśród 20 największych kwartalnych skupów od 1998 r., wskazują dane Bloomberga i Standard&Poor's.

Korporacje notowane w indeksie Standard&Poor's500 w 2014 r. na skup akcji własnych wydały 211 miliardów dolarów. Inwestorzy zastanawiają się czy rynek po pięciu latach panowania byka stał się podatny na wyprzedaż tak jak to się stało w minionym tygodniu, kiedy indeks szerokiego amerykańskiego stracił 2,7 proc. Historycznie niskie stopy procentowe i rekordowy poziom gotówki skłania amerykańskie firmy do lokowania kapitału na rynku akcji by ograniczyć podaż papierów a jednocześnie wesprzeć wskaźniki zysku na akcję.

Wprawdzie Scott Wren, strateg Wells Fargo Advisers przypomina, że zwykle są lepsze sposoby wykorzystania kapitału, ale faktem jest, iż firmy, które mają na koncie najwięcej buybacków w okresie rynku byka biły indeks Standard&Poor's500. - To niskiej jakości sposób zwiększenia zysków i oczywiście wolałbym aby firmy zwiększały skalę biznesu poprzez wzrost przychodów - argumentuje Wren, ale rozumie, że przy tempie gospodarki amerykańskiej na poziomie 2-25 proc. trzeba robić co tylko możliwe aby biznes się kręcił.

W lipcu amerykańskie i globalne indeksy akcji spadły po pięciu miesiącach nieprzerwanych wzrostów. Na nastroje inwestorów wpływały spekulacje, że w Stanach Zjednoczonych rośnie niebezpieczeństwo inflacji, bankructwo Argentyny a także sytuacja portugalskiego Banco Espirito Santo.

W pierwszym kwartale 2014 r. amerykańskie firmy na skup akcji własnych wydały 159 miliardów dolarów i był to najbardziej aktywny pod tym względem trzymiesięczny okres od 2007 r. kiedy na buybacki w trzecim kwartale poszło 172 mld dolarów. W drugim kwartale 2014 r. , jak szacuje Standard&Poor's mogło to być około 130 miliardów dolarów. W. Z. Bloomberg