Aktualizacja: 02.10.2015 17:32 Publikacja: 02.10.2015 17:32
Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski Krzysztof Skłodowski
Początek piątkowych notowań na zachodnioeuropejskich rynkach wyglądał obiecująco. W pierwszych minutach handlu główne indeksy w Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii, i Włoszech drożały o ponad 1 proc. Z czasem wzrosty te były jeszcze wyższe. Gorsze nastroje panowały jednak przy Książęcej, gdzie przez pierwsze pięć godzin handlu wzrosty były symboliczne. Przełom nastąpił o godzinie 14.30, kiedy zostały podane dane z amerykańskiego rynku pracy. Co prawda wrześniowa stopa bezrobocia była zgodna z oczekiwaniami ekonomistów i wyniosła 5,1 proc. Dużo słabsze było jednak zatrudnienie, które poza rolnictwem wzrosło w poprzednim miesiącu tylko o 142 tys. Średnia ekonomistów zakładała wzrost zatrudnienia o 200 tys. Wśród ekspertów pojawiły się już głos, że dane te mogą powstrzymać FED przed podniesieniem w grudniu stóp procentowych.
Były prezes i członek zarządu GPW znów nie otrzymali absolutorium. Po latach otrzymał je zaś Paweł Tamborski, kt...
Ostatnia czerwcowa sesja na krajowym parkiecie przebiegała pod dyktando kupujących, dzięki którym indeks WIG był...
WIG20 przez całą piątkową sesję notował niewielkie zmiany. Ostatecznie zyskał na wartości symboliczne 0,1 proc....
Amerykański indeks S&P 500 ustanowił nowy rekord na początku piątkowej sesji. Pomogło w tym podpisanie przez USA...
Mimo kontynuacji trendu wzrostowego na warszawskiej giełdzie nie brakuje spółek, których notowania obrały przeci...
Byki pokazały w czwartek moc. Indeks WIG20 zyskał na wartości 2,3 proc. i tym samym wrócił powyżej poziomu 2800...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas