To już szósty nabór projektów mających na celu zwiększenie udział eksportu w całkowitej sprzedaży firm i wzmocnienie ich pozycji za granicą m.in. poprzez intensyfikację powiązań z zagranicznymi partnerami. O granty z programu "Innowacyjna gospodarka" mogą ubiegać się mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa, których udział eksportu w całkowitej sprzedaży nie przekraczał w poprzednim roku obrotowym 30 proc.
Dofinansowanie przydzielane jest w dwóch etapach. Najpierw firma przygotowuje plan rozwoju eksportu zlecając go zewnętrznemu doradcy, na co maksymalnie może uzyskać 10 tys. zł dotacji. W drugim, po zrealizowaniu i rozliczeniu projektu w pierwszym, wdraża plan rozwoju eksportu na co maksymalnie może otrzymać 200 tys. zł dotacji.
Dotacje z UE to nie jedyny instrument rozwoju eksportu. - To przede wszystkim rządowy program wsparcia eksportu krótko i długoterminowymi kredytami dla nabywców polskich towarów - mówi Krzysztof Kluza, dyrektor Banku Gospodarstwa Krajowego. Mający kontrakt z polską firmą zagraniczny importer występuje o kredyt do BGK bezpośrednio lub za pośrednictwem swojego banku. Jeśli uzyska zgodę, BGK przelewa pieniądze na konto polskiego eksportera. Później odbiera raty od kredytobiorcy lub jego banku. Budżet programu do 2015 r. to 5,7 mld zł. - Jak dotąd zawarliśmy 4 umowy na kredyty długoterminowe (w tym 3 z firmami z Białorusi) i 19 na krótkoterminowe - informuje Kluza dodając, że tu też dominuje kierunek wschodni (Białoruś, Rosja, Kazachstan). Wsparcie eksportu to także program DOKE polegający na udzielaniu z budżetu państwa, za pośrednictwem BGK dopłat do oprocentowania konkretnego kredytu eksportowego o stałej stopie procentowej, udzielonego przez bank krajowy, zagraniczny lub międzynarodową instytucję finansową. - Program DOKE działa już kilka lat. W praktyce korzystały z niego głównie stocznie. Wartość wspartych w ten sposób kontraktów to ponad 1 mld dolarów - kończy Kluza.
Jak obecnie wygląda polski eksport? W I półroczu br. w cenach bieżących wyniósł 224,8 mld zł. Jest więc mniejszy od importu (243,8 mld zł) mimo, że w porównaniu z analogicznym okresem ub. roku eksport zwiększył się o 8,2 proc. Zdecydowanie najwięcej, bo ponad 1/4 całego eksportu wysyłamy do Niemiec (25,6 proc.). Kolejni odbiorcy to Francja (7,2 proc.) i Wielka Brytania (6,5 proc.). Eksportujemy przede wszystkim wyroby przemysłu elektromaszynowego (42,5 proc.) i chemicznego (12 proc.) oraz artykuły rolno-spożywcze (11 proc.)
Wnioski o dotacje na "Paszport do eksportu" Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości będzie przyjmować do 8 października. Mogą je składać zarówno przedsiębiorcy ubiegający się o pieniądze na pierwszy etap, jak i ci, którzy już go zrealizowali i przystępują do drugiego.