Tym samym potwierdziły się informacje „Rz", która już miesiąc temu informowała, że budżet dodatkowego konkursu dla firm o dotacje inwestycyjne z programu „Innowacyjna gospodarka" przekroczy 500 mln zł.
– W październiku podjęliśmy decyzję o uruchomieniu w I półroczu 2013 r. ostatniego konkursu o granty na nowe inwestycje o wysokim potencjale innowacyjnym. Początkowo szacowaliśmy, że jego budżet wyniesie 200 mln zł. Jednak po przeglądzie projektów i pojawieniu się oszczędności w czwartej części „Innowacyjnej gospodarki" wyszło, że będzie to 850 mln zł – mówi „Rz" Iwona Wendel, wiceminister rozwoju regionalnego.
Ogłoszony wczoraj przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości konkurs był najbardziej wyczekiwanym przez przedsiębiorców w tym roku, a w praktyce i w końcówce okresu 2007–2013. Po pierwsze dlatego, że dotyczy dotacji na inwestycje, po drugie, że liczono na spory budżet, i po trzecie dlatego, że na te granty firmy czekały ponad trzy lata.
Reaktywowane dotacje na nowe inwestycje o wysokim potencjale innowacyjnym były najpopularniejszymi pieniędzmi unijnymi rozdzielanymi przez PARP. Jednak bardzo szybko się rozeszły, bo pierwotną ich pulę agencja rozdzieliła w zaledwie trzech konkursach, a ostatni z nich odbył się pod koniec 2009 r.
Teraz firmy, choć nie wszystkie, bo nabór ograniczono do małych i średnich, eliminując duże, mają szansę na swoistą dogrywkę. Jak wskazuje Bożena Lublińska-Kasprzak, prezes PARP, z badania firmy doradczej KPMG wynika, że 90 proc. przedsiębiorców nie wyklucza w tym roku inwestycji w bazę technologiczną, aby produkować nowocześniejsze produkty.