Rusza podział dotacji z budżetu UE 2014–2020

W przypadku unijnej polityki spójności (wspólnej polityki rolnej zresztą też) rok 2015 będzie w Polsce de facto pierwszym rokiem realizacji unijnej perspektywy budżetowej 2014–2020. W ten sposób, jak to zwykle bywa, zazębią się dwa unijne okresy programowania: ten mijający z lat 2007–2013, z którego wszystkie pieniądze muszą być wydane do końca 2015 r., i ten nowy, 2014–2020, który dopiero startuje.

Nowy okres oznacza nowe programy operacyjne oraz nowe zasady podziału i pozyskiwania pieniędzy unijnych, zarówno tych w formie bezzwrotnych dotacji, jak i tzw. pomocy zwrotnej, której szczególnie w przypadku przedsiębiorstw będzie teraz znacząco więcej.

Cykl dla beneficjentów

Jak co roku w ostatnich latach „Rzeczpospolita" z powodzeniem startowała w „Konkursie dotacji na działania informacyjne Funduszy Europejskich", organizowanym przez Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju (MIR).

W efekcie będziemy mogli szeroko przybliżyć potencjalnym beneficjentom nowych pieniędzy europejskich – w szczególności ich dwóm głównym grupom, czyli przedsiębiorstwom i samorządom, ale też organizacjom pozarządowym – nowe programy operacyjne przewidziane na lata 2014–2020, zarówno krajowe zarządzane przez MIR, jak i regionalne, zarządzane przez marszałków województw.

Będziemy też mogli wskazywać, gdzie zainteresowani unijną pomocą mogą zasięgnąć o niej wiedzy. Specjalnie dla czytelników zainteresowanych nowymi pieniędzmi unijnymi „Rzeczpospolita" przygotuje cykl artykułów, które będą się ukazywać w każdy poniedziałek począwszy od dziś aż do końca czerwca.

Ponadto teksty o funduszach europejskich (w tym na wyłączność, niepublikowanie nigdzie indziej) będziemy zamieszczać na portalu „Rzeczpospolitej" poświęconym funduszom unijnym, który dostępny jest pod adresem: funduszeeuropejskie.rp.pl.

Dodatkowo artykuły o nowych programach operacyjnych, w szczególności ich częściach poświęconych wsparciu małych i średnich przedsiębiorstw, będziemy publikować co miesiąc (przez najbliższe pół roku) w miesięczniku „Sukces" (począwszy od wydania lutowego aż do wakacyjnego włącznie).

Większość programów zatwierdzona

Ubiegły rok upłynął na negocjacjach między Polską (a dokładnie MIR i marszałkami województw) a Komisją Europejską (KE) dotyczących nowych programów operacyjnych, przez które w najbliższych latach popłynie do naszego kraju ponad 77 mld euro z unijnej polityki spójności (pozostałe pieniądze dla Polski z tej części wspólnego budżetu Unii podzieli bezpośrednio KE lub podległe jej instytucje).

Choć rząd projekty programów krajowych wysłał do Brukseli w styczniu 2014 r., a marszałkowie zrobili to zgodnie z wymaganiami w kwietniu ubiegłego roku, to na efekty tych niełatwych rozmów przyszło czekać aż do grudnia 2014 r., kiedy to Komisja Europejska zatwierdziła pierwszy i kolejne polskie programy operacyjne.

Pierwszym zaakceptowanym przez Brukselę programem była „Polska cyfrowa" – zupełnie nowy, niemający odpowiednika z lat 2007–2013, program poświęcony cyfryzacji kraju.

Potem KE zatwierdziła „Pomoc techniczną" – najmniejszy, pomocniczy program, z którego finansowane będą m.in. płace i szkolenia dla urzędników zajmujących się funduszami UE.

A następnie największą, poświęconą głównie transportowi (drogi, koleje, transport miejski, lotniczy i morski) i ochronie środowiska „Infrastrukturę i środowisko 2014–2020", skierowaną do pięciu wschodnich województw „Polskę wschodnią" oraz „Wiedzę, edukację, rozwój", czyli jedyny nowy program w całości finansowany z Europejskiego Funduszu Społecznego, a także siedem programów regionalnych (dla województw: śląskiego, dolnośląskiego, łódzkiego, kujawsko-pomorskiego, lubuskiego, opolskiego i wielkopolskiego).

Z programów krajowych na ostateczną akceptację KE czeka już tylko „Inteligentny rozwój", a więc program najbardziej interesujący biznes, który w latach 2014–2020 zastąpi „Innowacyjną gospodarkę". Na zielone światło z Brukseli czeka też dziewięć pozostałych programów regionalnych. Wszystkie mają być zatwierdzone w I kwartale 2015 r.

W latach 2014–2020 głównymi odbiorcami dotacji i zwrotnej pomocy finansowej pozostaną przedsiębiorstwa i samorządy. To do nich, tak jak w latach 2007–2013, będzie kierowanych najwięcej pieniędzy (i konkursów).

Dlatego też w naszym cyklu skoncentrujemy się na wskazywaniu źródeł finansowania dla tych grup.

Opinia

Maria Wasiak, minister infrastruktury i rozwoju

Pieniądze ze wspólnego budżetu Unii Europejskiej na lata 2014–2020 to kolejna wielka szansa na dalszy rozwój naszego kraju. Okres 2007–2013 przyniósł widoczne przyspieszenie wzrostu gospodarczego i społecznego Polski. Dzięki funduszom z mijającej perspektywy mamy lepszą, stale poprawiającą się infrastrukturę. Widoczne są rozwój przedsiębiorstw i tysiące nowych miejsc pracy. W rozpoczynającej się perspektywie 2014–2020 wsparcie funduszy europejskich obejmie przede wszystkim te obszary, które najbardziej przyczyniają się do dalszego wzrostu gospodarczego, zwiększenia zatrudnienia i modernizacji gospodarki. Premiowane będą przedsięwzięcia, z których efektów korzystać będziemy jeszcze długo po ich zakończeniu.