Oznacza to, że budowa największej (nie tylko w Polsce, ale i w całej Unii Europejskiej) dotowanej inwestycji teleinformatycznej, jaką jest budowa sieci Internetu w Polsce wschodniej (lubelskie, podlaskie, podkarpackie, świętokrzyskie i warmińsko-mazurskie), wreszcie przyspieszyła i jest szansa, że zostanie ukończona w terminie. Pozwoli to rozliczyć unijną dotację.
Jak informowaliśmy na początku marca br., stan zaawansowania prac wynosił wtedy ogółem tylko 65 proc., a na Podkarpaciu ledwie 30 proc. Brak przyspieszenia inwestycji, która w pewnym momencie była opóźniona aż o 1,5 roku, mógł zaowocować utratą 1 mld zł dotacji z programu operacyjnego „Rozwój Polski Wschodniej". Ostatnio to ryzyko zmalało. Wszystkie regiony (poza Podkarpackim) są już blisko zakończenia budowy sieci, która jest podzielona na pięć projektów (po jednym w każdym z pięciu województw Polski wschodniej). Ogółem wybudowano 8895 km sieci z zaplanowanych 10424 km. W Lubelskim pozostało do ułożenia tylko 50 km.
- Pod względem szybkości realizacji prac budowlanych Lubelskie jest liderem. Do maja br. wybudowaliśmy ponad 98 proc. zaplanowanej sieci. Zakończenie prac do końca sierpnia oznaczać będzie powstanie sieci otwartej dla wszystkich chętnych firm telekomunikacyjnych, które na jej bazie będą mogły dostarczać Internet szerokopasmowy mieszkańcom naszego województwa – mówi „Rzeczpospolitej" Sławomir Sosnowski, marszałek województwa lubelskiego. Region wybrał już też operatora infrastruktury. W środę zawrze z nim umowę na 15 lat w trybie partnerstwa publiczno-prywatnego. Operatorem będzie spółka Glenbrook Investments z Warszawy. Przyspieszenie widać i na Podkarpaciu, gdzie przekroczono wreszcie półmetek budowy.
– W realizacji projektów regiony są już coraz bliżej mety. Jednak, aby zrealizować inwestycje z pełnym powodzeniem muszą zmaksymalizować wysiłki na ostatniej prostej. Tysiące kilometrów światłowodów, które oplotą makroregion, skutecznie zlikwidują tzw. białe plamy, będące hamulcem społeczno-gospodarczego rozwoju Polski wschodniej. Właśnie dlatego to olbrzymie przedsięwzięcie teleinformatyczne traktujemy priorytetowo – mówi „Rzeczpospolitej" Iwona Wendel, wiceminister infrastruktury i rozwoju. Jej resort dopinguje regiony do terminowego ukończenia prac budowlanych, przyspieszenie procedur odbioru, a po ich zakończeniu niezwłocznego rozliczenia unijnych euro. Czasu zostało niewiele. Wszystkie inwestycje dotowane z budżetu UE na lata 2007-2013 muszą być rozliczone do końca br. Wartość sieci to prawie 1,5 mld zł, w tym ponad 1 mld zł to dotacja z EU.
– Podtrzymuję wcześniejszą prognozę, że inwestycja zakończy się w ostatnim możliwym terminie – mówi Jerzy Kwieciński, ekspert BCC ds. funduszy UE i rozwoju regionalnego.