Reklama

Słabość emerging markets bije w polskie banki i GPW

Znane powiedzenie mówi, że bez banków nie ma hossy. Sprawdza się kolejny raz, bo przecena banków uderza w całą warszawską giełdę.

Aktualizacja: 24.07.2018 09:28 Publikacja: 23.07.2018 21:00

Słabość emerging markets bije w polskie banki i GPW

Foto: Fotorzepa, Jakub Ostałowski

Banki, które mają największy udział w indeksach na GPW, notują w tym roku spadki: od styczniowego szczytu już 15 proc., podobnie jak cały rynek. Znane powiedzenie mówiące, że bez banków nie ma hossy, potwierdza się kolejny raz.

Polskie banki, mimo że wyraźnie tańsze niż w poprzednich latach, wciąż wyceniane są z premią wobec swoich zagranicznych odpowiedników. Ich wyniki są niezłe, ale nie aż tak dobre, by było to impulsem do wzrostu notowań.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Finanse
Nowy rekord cen złota – już powyżej 3500 dolarów za uncję
Finanse
Donald Trump rozpoczął szturm na amerykański bank centralny
Finanse
Donald Tusk powołał nowego wiceszefa KNF. Jakie ma zadania?
Finanse
Norweski fundusz odcina się od Izraela: sprzedano udziały w bankach i amerykańskiej firmie
Finanse
"MF otwarte na zmiany". Pierwsze konsultacje projektu Osobistego Konta Inwestycyjnego.
Reklama
Reklama