Złoto znów w cenie

W kilka dni złoto podrożało o prawie 20 proc. Ceny akcji na giełdach zmieniają się bardzo dynamiczne. To jedyny efekt planu ratowania banków przez Fed. Inwestorzy kupują surowce. Bank UBS: cena uncji złota wzrośnie jeszcze o 8,5 proc. do końca roku

Publikacja: 24.09.2008 06:54

Lekarstwo na kryzys finansowy. Kupno złota było jedną z najlepszych inwestycji w okresie po upadku a

Lekarstwo na kryzys finansowy. Kupno złota było jedną z najlepszych inwestycji w okresie po upadku amerykańskiego banku Lehman Brothers. Tak silny skok cen złota i ropy naftowej miał miejsce po raz pierwszy od lat.

Foto: Rzeczpospolita

Od poprzedniego poniedziałku (15 września), kiedy to o bankructwie poinformował amerykański Lehman Brothers, wahania cen akcji na giełdach, mierząc indeksami, przekraczały plus minus 10 proc., a w przypadku zagrożonego sektora bankowego dwa razy więcej.

Obecne wyceny spółek na najważniejszych giełdach są o 3 – 4 proc. niższe wobec 15 września. We wtorek większość giełd znów traciła na wartości (np. londyński FTSE100 obniżył się o 1,9 proc.). Tuż przed zamknięciem sesji w dół poszły nieźle sobie radzące w ciągu dnia indeksy w USA – Dow Jones spadł o 1,5 proc.

20 proc. podrożało natomiast złoto. Złoto, które powszechnie uznawane jest za lekarstwo na wszelkiego rodzaju kryzysy, również obarczone jest dużym ryzykiem spekulacji. Najlepiej świadczy o tym wczorajszy spadek jego notowań o 2 proc., do 891,2 dol. za uncję na amerykańskiej giełdzie Nymex. Niemniej jednak analitycy sądzą, że w dobie niepewności ceny kruszcu będą nadal rosły. W ocenie szwajcarskiego banku UBS za miesiąc za uncję trzeba będzie zapłacić 925 dolarów, a za trzy miesiące – 975 dolarów.

Duże wahania rynków akcji to efekt niepewności związanej z ostatecznym kształtem planu ratunkowego dla amerykańskiego sektora finansowego autorstwa sekretarza skarbu Henry’ego Paulsona. Nadal wiadomo o nim tylko tyle, że amerykańska administracja na przejęcie „toksycznych aktywów” związanych z rynkiem kredytów hipotecznych przeznaczy około 700 mld dolarów. Szczegóły inwestorzy powinni poznać w najbliższych dniach. Wczoraj o szybkie przyjęcie planu przez Kongres zaapelował szef Fed Ben Bernanke. W przeciwnym razie konsekwencje dla rynków finansowych i całej gospodarki będą bardzo poważne.

Takie wypowiedzi to raj dla spekulantów. Dlatego do prawdziwej wyceny aktywów jeszcze daleko. W najbliższych miesiącach rynki powinna nadal charakteryzować duża zmienność. Choć już teraz pojawiają się głosy, że jest tanio i warto kupować. Tak twierdzi Mark Mobius, zarządzający aktywami ok. 40 mld dolarów w funduszu Templeton.

– Widzę możliwość, aby kupić tanie akcje i sprzedać je wysoko w następnym cyklu – powiedział Mobius agencji Bloomberg.

Nie można jednak zapominać, że w USA mamy ostatnie tygodnie kampanii przed listopadowymi wyborami prezydenckimi i obie partie z pewnością zechcą zbić na kryzysie polityczny kapitał. Widać to już teraz.

Demokraci chcą rozszerzyć zasięg działania planu tak, by objął on również właścicieli zadłużonych domów. Domagają się również, by ograniczyć zarobki firm, które sprzedają swoje aktywa. Polityczne targi mogą się przełożyć na jeszcze większe wahania na rynkach.

Już teraz w Stanach Zjednoczonych ten sektor ma najgorsze wyniki od sześciu lat, a warunki są porównywane z 2002 rokiem, kiedy wybuchła wojna w Iraku. Coraz bardziej narzekają na spadek popytu także liderzy rynku w Europie – biura niemieckie.

Spadek transakcji spowoduje dalszą zniżkę cen, co wpłynie na bankructwa deweloperów. Utrudnieniem będzie droższe finansowanie inwestycji.

Zapaść na największym rynku zbytu samochodów (USA) spowoduje, że nie tylko amerykańskie koncerny będą miały znacznie gorsze wyniki. Wysokie ceny paliw i surowców (aluminium, platyna, pallad, kauczuk) spowodują, że drastycznie spadną zyski koncernów motoryzacyjnych na całym świecie.

Analitycy prognozują, że do wiosny przyszłego roku zbankrutuje ponad 50 przewoźników. Mniejsza skłonność do podróży, wymuszone podwyżki cen biletów – to główne powody, dla których światowe lotnictwo poniesie straty.

Dotychczas były tym segmentem rynku, który miał się dobrze niezależnie od koniunktury na rynku. Tym razem jednak znacząco pogorszyła się sytuacja w Rosji, czyli tam, gdzie rynek luksusu rozwijał się najszybciej. Ucierpią zwłaszcza takie marki, jak Louis Vuitton i Gucci.

dw

Wczoraj rząd przyjął projekt ustawy o Komitecie Stabilności Finansowej. – Ustawa powołuje komitet i zwiększa efektywność jego działań – mówi „Rz” wiceminister finansów Katarzyna Zajdel-Kurowska. Do tej pory komitet działał na mocy porozumienia ministra finansów, prezesa NBP i przewodniczącego KNF. Komitet będzie oceniał sytuację na krajowym i międzynarodowym rynku finansowym oraz opracuje zasady współdziałania na wypadek wystąpienia zagrożenia dla systemu finansowego. Członkowie komitetu będą się wymieniali informacjami i koordynowali działania służące utrzymaniu stabilności krajowego systemu finansowego. Komitet będzie obradował co najmniej raz na pół roku. – Ustawa umożliwia lepszą koordynację działań w przypadku zawirowań na rynku – dodaje wiceminister Zajdel-Kurowska.

czu

Oficjalna strona banku centralnego USA: www.federalreserve.gov

Od poprzedniego poniedziałku (15 września), kiedy to o bankructwie poinformował amerykański Lehman Brothers, wahania cen akcji na giełdach, mierząc indeksami, przekraczały plus minus 10 proc., a w przypadku zagrożonego sektora bankowego dwa razy więcej.

Obecne wyceny spółek na najważniejszych giełdach są o 3 – 4 proc. niższe wobec 15 września. We wtorek większość giełd znów traciła na wartości (np. londyński FTSE100 obniżył się o 1,9 proc.). Tuż przed zamknięciem sesji w dół poszły nieźle sobie radzące w ciągu dnia indeksy w USA – Dow Jones spadł o 1,5 proc.

Pozostało 86% artykułu
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu