Reklama

Europie będzie coraz trudniej się zadłużać

Rośnie liczba krajów, których ratingi są systematycznie obniżane, a to oznacza dla nich problemy ze sfinansowaniem potrzeb pożyczkowych. Sytuacja Polski na tym tle wygląda dobrze, a nawet wolno się poprawia

Publikacja: 23.12.2009 02:19

To kolejne już obniżenie ratingu Grecji

To kolejne już obniżenie ratingu Grecji

Foto: AFP

W nowy rok aż sześć krajów starej Unii wchodzi z negatywną perspektywą dla ich ratingów – wczoraj kolejna agencja, Moody’s, obniżyła rating Grecji do A2 z perspektywą negatywną. To oznacza, że w najbliższym czasie mogą się one liczyć z dalszym ich obniżaniem, a to z kolei może wystraszyć inwestorów, którzy mniej chętnie będą wykładali kapitał na zakup ich papierów dłużnych. A jeśli to zrobią, to każą sobie za to słono zapłacić.

Takie ryzyko dotyczy w sumie aż 13 krajów, dla których Komisja Europejska prognozuje zadłużenie w znacznym stopniu przekraczające kryterium z Maastricht wskazujące na górną granicę długu w relacji do PKB na poziomie 60 proc. Są wśród nich Grecja i Włochy, w których zadłużenie przekracza już 100 proc. PKB, ale także – postrzegane jako najbogatsze państwa Unii

– Niemcy, Francja, Wielka Brytania, Austria, Holandia czy Belgia. – To, na ile dany kraj jest ryzykowny, pokazują stawki ubezpieczenia dla posiadacza jego długu – mówi Maciej Reluga, główny ekonomista BZ WBK.

Polska na tle innych wygląda całkiem przyzwoicie i co więcej, jej sytuacja poprawiła się wyraźnie w tym roku. To oczywiście zasługa dodatniego wzrostu gospodarczego, jaki nasz kraj jako jedyny w regionie odnotuje w tym roku. Ma on według wstępnych szacunków wynieść 1,5 – 2 proc. PKB. Dzięki temu jesteśmy lepiej oceniani, bo – w opinii inwestorów – szybszy wzrost gospodarczy pozwoli nam szybciej wyjść z nadmiernego deficytu.

Dodatkowo wiarygodność Polski zwiększają ograniczenia ustawowe dotyczące poziomu długu publicznego – nie możemy się zadłużać w nieskończoność. – Oczywiście to nie zwalnia naszego rządu od konieczności przeprowadzenia reform – zastrzega Reluga.

Reklama
Reklama

O tym, że inwestorów zaczyna martwić stabilność i bezpieczeństwo papierów dłużnych emitowanych przez lokalne władze i kraje, świadczy choćby ranking, jaki przygotowała amerykańska CMA DataVision, opracowując „Monitor zagranicznego ryzyka”.

Na liście państw, w przypadku których istnieje niebezpieczeństwo niewykupienia ich papierów dłużnych i ogłoszenia niewypłacalności w ciągu najbliższych pięciu lat, znalazły się: Grecja, Litwa, Islandia, Dubaj, Łotwa, Pakistan, Argentyna, Ukraina i najbardziej ryzykowna Wenezuela.

Zdaniem Marcina Mrowca, głównego ekonomisty banku Pekao, w 2010 roku kraje Europy Zachodniej – duże i uważane za stabilne – będą musiały stanąć oko w oko z perspektywą obniżek ratingów.

– W Wielkiej Brytanii według „The Economist” na przeciwdziałanie kryzysowi wydano już prawie równowartość rocznego PKB – przypomina Mrowiec. – Nie wykluczam więc sytuacji, w której najbliższe lata przyniosą nie tylko obniżkę ratingów, ale i konieczność zwrócenia się któregoś z krajów do MFW z prośbą o pomoc.

Polska, mimo że jest poza strefą euro i z relatywnie mniejszymi problemami niż Grecja, odczuwa wahania nastrojów globalnych inwestorów. – Ciągle jeszcze nie do końca odróżniają nas od innych krajów w regionie – mówi Piotr Kalisz z CitiHandlowego. Złoty osłabił się, gdy ujawniono kłopoty Grecji.

Różnica pomiędzy poziomem odsetek, jakie Polska płaci za pożyczane na arenie międzynarodowej pieniądze (ponad 6 proc.), a marżą, jakiej inwestorzy żądają od krajów zachodniej Europy (3 – 4 proc.), będzie się więc bardzo powoli zacierać.

Finanse
Technologie odpowiedzią na cyberzagrożenia
Finanse
Otwarta droga pomocy Ukrainie. Aktywa Rosji zamrożone bezterminowo
Finanse
Walka o zamrożone aktywa. Bank Rosji grozi Unii Europejskiej
Finanse
Zamrożone aktywa, ale roszczenia gorące. Tak Kreml chce zastraszyć Europę
Finanse
Osiem tysięcy wierzycieli Cinkciarza. Syndyk prześledzi księgi rachunkowe spółki
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama