Reklama
Rozwiń

Blaski i cienie pracy w korporacji

Coca cola, Pepsi, Unilever, BP, Tesco, Nokia, IBM i mnóstwo innych światowych firm obecnych w Polsce to szczególna grupa pracodawców, wyróżniająca się rynku pracy

Publikacja: 07.08.2011 10:00

Blaski i cienie pracy w korporacji

Foto: Fotorzepa, Dariusz Majgier DM Dariusz Majgier

Zatrudnienie w międzynarodowej korporacji to marzenie nie tylko polskich absolwentów. Z wielu europejskich badań wynika, że młodzi ludzie postrzegają światowe koncerny jako najbardziej pożądane miejsce pracy. Dlatego w wielu firmach na jeden wakat przypada kilkuset chętnych. Tak samo oblegane są praktyki i staże.

Marzenia i złudzenia

Beata Rożek, absolwentka Uniwersytetu Jagiellońskiego jest menedżerką ds. społecznej odpowiedzialności biznesu w Tesco. Wcześniej pracowała m.in. z Danone. — Firma daje mi ogromną możliwość rozwoju i nawiązywania kontaktów z międzynarodowym środowiskiem. Możemy szkolić się, wymieniać doświadczenia, przejmować know- how wypracowany wcześniej w innych krajach, a także dzielić się rozwiązaniami, jakie sprawdziły się na polskim rynku - mówi. Tesco rozwija zasady CSR w połączeniu z biznesem. — Takie podejście bardzo mi odpowiada, wiem, że projekty, które prowadzę są użyteczne zarówno dla mojej firmy jak i dla naszego otoczenia - wyjaśnia. Ostatnio jej zespół odniósł międzynarodowy sukces. Tesco Polska zdobyło statuetkę Stevie Awards w prestiżowym konkursie International Business Awards. Nagrodę przyznano za projekt Tesco dla Szkół - „Ekomania-filmowania", za który jej zespół odpowiadał.

Ale praca w korporacji niesie też sporo rozczarowań. — Długie procedury podejmowania decyzji i brak zachęt dla kreatywnych rozwiązań, na dłuższą metę mogą rozczarowywać ambitnych i innowacyjnych pracowników. Poza tym tylko niektórzy mogą liczyć na awans, bo  stanowisk kierowniczych nie jest przecież zbyt wiele — mówi Dorota Jakubowska, psycholog biznesu i szefowa Grupy Trop.

Zwraca też uwagę, że młodzi ludzie często oczekują, że firma, dla której z takim zapałem i motywacją pracują, w zamian zapewni im duży pakiet opiekuńczości. A to nie jest jej główne zadanie, choć dbałość o pracowników wyróżnia korporacje spośród innych przedsiębiorstw.

— Poziom szkoleń i przemyślane podejście do rozwoju kariery zawodowej jest o wiele bardziej prawdopodobne w korporacjach niż w mniejszych firmach, które słabo inwestują w pracowników - dodaje Dorota Jakubowska.

Reklama
Reklama

Rodzaje korporacji

W Polsce z roku na rok zwiększa się liczba międzynarodowych przedsiębiorstw, czyli takich, które zatrudniają setki lub tysiące pracowników i w, których panuje określona kultura organizacyjna. Najczęściej wymieniane cechy to duża konkurencyjność pracy ( tzw. wyścig szczurów) łączona z koniecznością pracy zespołowej i dzieleniem się wiedzą.

— Korporacje dbają o zachowanie spójności. Nagradzają tych, którzy najbardziej dopasowują się do struktury i zasad obowiązujących w firmie - mówi szefowa Grupy Trop. Zwraca uwagę, że nie zawsze są to najbardziej innowacyjne i twórcze osoby

Według opracowania firmy Sedlak&Sedlak na podstawie badania GUS-u w 2009 roku w Polsce funkcjonowały 882 grupy przedsiębiorstw międzynarodowych, zwane potocznie korporacjami. W 61 proc. z nich (541 jednostek) dominował kapitał zagraniczny. Korporacje z przewagą kapitału zagranicznego pochodziły z 36 państw, w większości  ( ponad 87 proc) z krajów UE. 20 proc. miała swą siedzibę w Niemczech.

Według opracowania Sedlak&Sedlak zatrudnienie w tego typu firmach znalazło w tym czasie prawie 888 tysięcy Polaków. Ponad 80 proc.  (713,8 tys.) pracowało w największych jednostkach, zatrudniających co najmniej tysiąc osób.

Najliczniejszą grupę korporacji stanowią podmioty zatrudniające od 50 do 249 osób (26,3 proc). Na drugim miejscu (23 proc.) znalazły się najmniejsze jednostki – mające poniżej 50 pracowników.

Zarobki

Do pracy w międzynarodowych firmach, zwłaszcza w dużych miastach, na pewno zachęcają zarobki, które są zdecydowanie wyższe niż w mniejszych firmach. W Warszawie przeciętna płaca w korporacji wynosi ok. 5 tys. zł, a dyrektorska jest porównywalna z tą, jaką otrzymują menedżerowie w innych europejskich stolicach.

Reklama
Reklama

Wiele zależy też od tego, czy pracuje się w firmie polskiej czy zagranicznej. Przykładowo: specjaliści z tytułem magistra lub inżyniera w przedsiębiorstwach z przewagą kapitału zagranicznego otrzymywali  w zeszłym roku według danych portalu wynagrodzenie.pl przeciętnie ok 4,6 tys., natomiast w polskich firmach - 3,3 tys. zł.

Zatrudnienie w międzynarodowej korporacji to marzenie nie tylko polskich absolwentów. Z wielu europejskich badań wynika, że młodzi ludzie postrzegają światowe koncerny jako najbardziej pożądane miejsce pracy. Dlatego w wielu firmach na jeden wakat przypada kilkuset chętnych. Tak samo oblegane są praktyki i staże.

Marzenia i złudzenia

Pozostało jeszcze 92% artykułu
Reklama
Finanse
Trump przypuścił nowy atak na Powella. Prezydent znalazł sposób na pozbycie się szefa Fed?
Finanse
Listy zastawne: klucz do tańszych kredytów mieszkaniowych?
Finanse
Otwarcie na dialog, czekanie na konkretne działania
Finanse
Putin gotowy na utratę zamrożonych aktywów. Już nie chce kupować boeingów
Finanse
Donald Trump wybiera nowego szefa Fed. Kandydat musi spełniać podstawowy warunek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama