Przemysł silniejszy po marcowym dołku

Pierwszy miesiąc nowego kwartału nie przyniósł pogorszenia kondycji naszej gospodarki – prognozują analitycy

Publikacja: 02.05.2012 01:02

Produkcja odbiła?

Produkcja odbiła?

Foto: Rzeczpospolita

Produkcja przemysłowa wzrosła w kwietniu o 3,2 proc., gdy jej dynamika wyhamowała do 0,7 proc. miesiąc wcześniej. Taka jest średnia prognoz ankietowanych przez „Rz" ekonomistów z 23 instytucji.

Prognozy nie dają jednak jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, jak radzili sobie producenci w minionym miesiącu. Niektórzy ekonomiści uważają bowiem, że wzrost produkcji był nawet niższy niż podczas marcowego dołka, a poniżej 2-proc. dynamiki spodziewa się ponad połowa ankietowanych.

Ankietowani są zdania, że  w kwietniu odbiła też produkcja budowlana. Co prawda analitycy BRE Banku zakładają tu stagnację, ale co trzeci pytany uważa, że  branża rosła w tempie powyżej 5,proc. Tylko dwóch ekonomistów jest zdania, że wzrost w kwietniu był dwucyfrowy, gdy w marcu wyniósł zaledwie 3,5 proc. Średnia prognoz to 6,7 proc.

Wyniki przemysłu ostatnio nie dają się łatwo przewidzieć. Dwukrotnie w tym roku mizerna dynamika produkcji mocno zaskoczyła ekonomistów, pomimo że sygnały ostrzegawcze wysyłał ostatnio wskaźnik wyprzedzający PMI, a zwłaszcza jego komponent pokazujący spadek nowych zamówień. Najnowszy odczyt wskaźnika poznamy już dzisiaj. Analitycy nie spodziewają się tutaj dużych zmian, ale średnio oczekują spadku PMI do 49,5 proc. z 50,1 proc. w marcu.

Kwiecień, zdaniem ekonomistów, był kolejnym miesiącem, który przyniósł wyhamowanie wzrostu cen do poniżej 4 proc. Ze średniej zebranych przez nas prognoz wynika jednak, że poziom inflacji w ujęciu rocznym nie zmienił się wobec marca i wyniósł 3,9 proc. Wolniej rosły natomiast ceny producentów (wyhamowały do 4,3 proc. z 4,5 proc.). Niższa była także inflacja po wyłączeniu cen żywności i energii. Analitycy na ogół uważają, że spadła do 2,3 proc. z 2,4 proc. w marcu i 2,6 proc. w lutym. To poniżej celu inflacyjnego, jaki stawia sobie NBP.

Nieco lepsza niż miesiąc wcześniej była w kwietniu sytuacja na rynku pracy. Ekonomiści spodziewają się, że bezrobocie spadło do 12,8 proc. z 13,3 proc. w marcu. Choć zatrudnienie wciąż rosło w tempie tylko 0,5 proc. Niewiele szybciej (o 3,9 proc. wobec 3,8 proc. w marcu) wzrosły też w kwietniu nasze wynagrodzenia. To oznacza, że jeśli nawet zarobiliśmy więcej, i tak zjadła to inflacja. Mimo to wciąż nie rezygnowaliśmy z zakupów. Analitycy spodziewają się, że sprzedaż detaliczna rosła w ubiegłym miesiącu wciąż w blisko 10-procentowym tempie.

Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu