– UE potrzebuje wzmocnienia swej architektury. Obejmuje to posunięcia na rzecz większej integracji, dodatkowego przeniesienia suwerenności, szczególnie w dziedzinie fiskalnej. I oznacza to kompromis w sprawie utworzenia nowej europejskiej władzy fiskalnej, która kierowałaby polityką w strefie euro, harmonizowała politykę fiskalną państw członkowskich i umożliwiała scentralizowaną kontrolę finansów publicznych – stwierdził Mariano Rajoy, premier Hiszpanii.
To propozycja, która już padała, ale obecne kłopoty Hiszpanii mogą tylko przyspieszyć rozmowy na ten temat.
350 mld euro nawet tyle, zdaniem ekonomistów, może być wart program ratunkowy dla Hiszpanii
Z kolei kanclerz Niemiec Angela Merkel w sobotnim przemówieniu w Berlinie podtrzymała sprzeciw wobec pomysłów emisji wspólnych euroobligacji, które zdaniem wielu ekspertów mogłyby pomóc w wyjściu z kryzysu. Kanclerz powiedziała, że Niemcy „w żadnym wypadku" nie zgodzą się na „dzielenie się długiem z innymi krajami strefy euro".
Amerykański prezydent Barack Obama stwierdził zaś, że europejscy przywódcy nie zrobili wystarczająco dużo, by zatrzymać trwający obecnie kryzys finansowy, który osłabia światową gospodarkę.