Planowany debiut giełdowy internetowej Grupy o2 miał nastąpić około 10 sierpnia, a od 24 do 26 lipca dom maklerski BI BRE prowadził zapisy na akcje w transzy inwestorów indywidualnych. Według informacji „Rz" cieszyły się one „niezłym" zainteresowaniem, jednak stanowiły tylko 20 proc. oferty, a pozostałe 80 proc. stanowiły akcje przeznaczone dla inwestorów instytucjonalnych. I to właśnie zainteresowanie z ich strony okazało się niewystarczające, aby Grupa o2.pl mogła uzyskać satysfakcjonującą dla siebie cenę akcji.
W piątek 27 lipca Grupa o2.pl miała podać informacje o cenie akcji, czego nie uczyniła, mimo że zobowiązywał ją do tego harmonogram przyjęty w prospekcie emisyjnym. Tuż przed godz. 15 okazało się, że zarząd spółki podjął decyzję o odstąpieniu od oferty publicznej.
- Nagromadzenie negatywnych informacji makroekonomicznych w ostatnich dniach uczyniło uplasowanie oferty, przy akceptowalnej dla dotychczasowych akcjonariuszy cenie, niemożliwym – tłumaczy w oficjalnym oświadczeniu Jacek Świderski, członek zarządu Grupy o2, kierując wyjaśnienia w stronę spowolnienia gospodarczego na świecie, które w szczególności dotyka rynku reklamy. - Niewykluczone, że w przypadku poprawy kondycji na rynkach finansowych podejmiemy kolejną próbę upublicznienia akcji spółki – dodaje Świderski.
- Myślę, że wycofanie się z oferty publicznej to efekt wygórowanej wyceny oraz niepokojących trendów w przychodach i zyskach Grupy o2.pl – powiedział „Rz" Waldemar Stachowiak, analityk Ipopema Securities. Wyjaśnia: – Gorsze wyniki finansowe spółki w pierwszym półroczu 2012 roku nie nastroiły pozytywnie potencjalnych inwestorów do zaproponowanej przez nią wysokiej wyceny akcji.
Jak napisała Grupa o2.pl w prospekcie emisyjnym, „w związku ze spowolnieniem rynku reklamy internetowej w Polsce (...) Grupa Kapitałowa w I kwartale 2012 roku zanotowała przychody gotówkowe z reklamy internetowej niższe niż w I kwartale 2011 r." – wyniosły one 11 mln zł. Wynik operacyjny to 3,2 mln zł (wynik EBITDA na poziomie 4,1 mln zł), a zysk netto 2,5 mln zł.