Reklama

Grupa o2 rezygnuje z giełdy

Właściciel serwisów o2.pl i Pudelek.pl wycofał się w piątek z oferty publicznej. Potencjalnych inwestorów odstraszyła wysoka wycena oraz gorsze wyniki finansowe Grupy o2.pl w 2012 roku

Aktualizacja: 27.07.2012 17:54 Publikacja: 27.07.2012 17:03

Grupa o2 rezygnuje z giełdy

Foto: Fotorzepa, Jakub Kamiński

Planowany debiut giełdowy internetowej Grupy o2 miał nastąpić około 10 sierpnia, a od 24 do 26 lipca dom maklerski BI BRE prowadził zapisy na akcje w transzy inwestorów indywidualnych. Według informacji „Rz" cieszyły się one „niezłym" zainteresowaniem, jednak stanowiły tylko 20 proc. oferty, a pozostałe 80 proc. stanowiły akcje przeznaczone dla inwestorów instytucjonalnych. I to właśnie zainteresowanie z ich strony okazało się niewystarczające, aby Grupa o2.pl mogła uzyskać satysfakcjonującą dla siebie cenę akcji.

W piątek 27 lipca Grupa o2.pl miała podać informacje o cenie akcji, czego nie uczyniła, mimo że zobowiązywał ją do tego harmonogram przyjęty w prospekcie emisyjnym. Tuż przed godz. 15 okazało się, że zarząd spółki podjął decyzję o odstąpieniu od oferty publicznej.

- Nagromadzenie negatywnych informacji makroekonomicznych w ostatnich dniach uczyniło uplasowanie oferty, przy akceptowalnej dla dotychczasowych akcjonariuszy cenie, niemożliwym – tłumaczy w oficjalnym oświadczeniu Jacek Świderski, członek zarządu Grupy o2, kierując wyjaśnienia w stronę spowolnienia gospodarczego na świecie, które w szczególności dotyka rynku reklamy. - Niewykluczone, że w przypadku poprawy kondycji na rynkach finansowych podejmiemy kolejną próbę upublicznienia akcji spółki – dodaje Świderski.

- Myślę, że wycofanie się z oferty publicznej to efekt wygórowanej wyceny oraz niepokojących trendów w przychodach i zyskach Grupy o2.pl – powiedział „Rz" Waldemar Stachowiak, analityk Ipopema Securities. Wyjaśnia: – Gorsze wyniki finansowe spółki w pierwszym półroczu 2012 roku nie nastroiły pozytywnie potencjalnych inwestorów do zaproponowanej przez nią wysokiej wyceny akcji.

Jak napisała Grupa o2.pl w prospekcie emisyjnym, „w związku ze spowolnieniem rynku reklamy internetowej w Polsce (...) Grupa Kapitałowa w I kwartale 2012 roku zanotowała przychody gotówkowe z reklamy internetowej niższe niż w I kwartale 2011 r." – wyniosły one 11 mln zł. Wynik operacyjny to 3,2 mln zł (wynik EBITDA na poziomie 4,1 mln zł), a zysk netto 2,5 mln zł.

Reklama
Reklama

Z puli już istniejących akcji Grupy o2 na parkiet trafić miało do 450 tys. walorów, które należą do zarejestrowanych na Cyprze spółek: Borgosia Investments, Bridge20 Enterprises oraz Jadhave Holdings. Firmy te powiązane są z trzema założycielami i członkami zarządu firmy: Michałem Brańskim, Jackiem Świderskim i Krzysztofem Sierotą. Każda z ich spółek miała sprzedać po 150 tys. walorów Grupy o2, a ich udziały w kapitale grupy miały się zmniejszyć z 33 proc. do 26,9 proc. 19,3 proc. kapitału Grupy o2 miało przejść w ręce nowych akcjonariuszy.

Grupa o2.pl to właściciel około 70 serwisów internetowych, w tym tak znanych jak o2.pl, Pudelek.pl, Kafeteria.pl czy Wrzuta.pl. Według najnowszego dostępnego badania Megapanel PBI/Gemius z maja tego roku łączna miesięczna liczba użytkowników tych serwisów sięga 10 mln.

Planowany debiut giełdowy internetowej Grupy o2 miał nastąpić około 10 sierpnia, a od 24 do 26 lipca dom maklerski BI BRE prowadził zapisy na akcje w transzy inwestorów indywidualnych. Według informacji „Rz" cieszyły się one „niezłym" zainteresowaniem, jednak stanowiły tylko 20 proc. oferty, a pozostałe 80 proc. stanowiły akcje przeznaczone dla inwestorów instytucjonalnych. I to właśnie zainteresowanie z ich strony okazało się niewystarczające, aby Grupa o2.pl mogła uzyskać satysfakcjonującą dla siebie cenę akcji.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Reklama
Finanse
„Luka” w PPK, czyli niewielki zysk dzisiaj, wielka strata w przyszłości
Finanse
Zderegulować obawy przed IPO. Jak przywrócić giełdę polskim firmom
Finanse
Bruksela zablokowała najważniejszy fundusz Putina. Kieruje nim były obywatel Ukrainy
Finanse
Członek Fed wzywa do obniżki stóp. Media typują go na następcę Jerome’a Powella
Finanse
Donald Trump twierdzi, że nie planuje zwolnić szefa Fed, Jerome’a Powella
Reklama
Reklama