Amerykański bank JPMorgan liczył na przychylność inwestorów zainteresowanych inwestycjami, w których respektowano by prawa człowieka oraz które byłyby w zgodzie z Kościołem np. w sprawie antykoncepcji. Fundusz unikał współpracy z rządami krajów, w których istnieje kara śmierci.
Przykład wzięty został z funduszu, który respektuje prawo szariatu, i cieszy się zainteresowaniem inwestorów muzułmańskich.
JPMorgan zamierza jednak zlikwidować fundusz Global Catholic Ethical Balanced w zaledwie rok po jego utworzeniu. Na dzień 31 maja 2012 fundusz zgromadził zaledwie 4,3 mln euro, znacznie poniżej oczekiwanych 30 mln.
W oświadczeniu wydanym JPMorgan Asset Management stwierdził, że decyzję podjęto po tym, jak zdobycie dalszych inwestorów okazało się mało prawdopodobne. Według Bloomberga wartość netto aktywów funduszu wzrosła o 6,78 procent w bieżącym roku.
Pomysł na przyciągnięcie inwestorów-katolików powstał dzięki włoskiemu zespołowi ds. sprzedaży funduszu oraz Gruppo Re, włoskiej firmy zarządzającej finansami Kościoła. ECPI, firma researchingowa, analizowała inwestycje pod względem poprawności z wiarą katolicką. Komisja złożona z przedstawicieli Kościoła rzymskokatolickiego pod przewodnictwem członka Gruppo Re czuwała w Luksemburgu nad funduszem. Nie podano personaliów członków komisji.