Choć Polska jest jednym z nielicznych państw, gdzie nowych inwestycji przybywa w porównaniu z ubiegłym rokiem, fundusze na promocję naszej gospodarki i opiekę nad inwestorami kurczą się. Kłopoty z realizacją zadań może mieć Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych: jej przyszłoroczny budżet, mimo zaplanowanych dodatkowych działań, jest za mały w stosunku do potrzeb.
Przez ostatnie dwa lata PAIiIZ dostawała na działalność po ok. 11 mln złotych. To o kilka mln zł mniej niż przed kryzysem. Jak dowiedziała się „Rz", w roku przyszłym budżet ma być podobny. Według ekspertów, zdecydowanie za mały. – Agencji potrzebne są większe środki. Promocja musi być widoczna, a pieniędzy na ten cel zawsze brakowało. Teraz potrzeba ich jeszcze bardziej – uważa Andrzej Kanthak, były prezes PAIiIZ. Niewykluczone zresztą, że przyszłoroczne fundusze będą nawet niższe. Otóż w ostatnich tygodniach roku pojawiały się zwykle dodatkowe pieniądze z różnych rezerw Ministerstwa Gospodarki. W ubiegłym roku – przeszło milion zł. Ale teraz PAIiIZ dostanie połowę mniej.
Agencji potrzebne są dodatkowe kwoty m. in. z powodu rozszerzenia działalności. Jest nie tylko więcej projektów. Powstała także zupełnie nowa jednostka – w listopadzie ub. roku utworzono w ramach agencji Centrum Współpracy Gospodarczej Polska – Chiny, która również potrzebuje pieniędzy. Wreszcie doszło zadanie polegające na wspieraniu polskich inwestorów za granicą. PAIiIZ zamierza także uruchomić dodatkowy program Go Africa. Możliwe, że jeszcze w tym roku uruchomiony zostanie portal internetowy. Kolejnym krokiem będzie penetracja wybranych regionów przez misje gospodarcze. W grę wchodzą takie kraje jak RPA, Angola, może również Nigeria oraz Algieria.
Według Pawła Tynela z Ernst & Young, PAIiIZ będzie miała w przyszłym roku trudniejsze zadanie, bo o inwestycje jest trudniej. – Agencje inwestycyjne z różnych krajów będą ostrzej konkurować pomiędzy sobą o projekty – twierdzi Tynel.
W tym roku łączna wartość inwestycji przechodzących przez Agencję powinna być o 10 proc. wyższa niż w roku 2011. Tegoroczne projekty mogą być warte nawet 1,2 mld euro.