Kto zarobi na zimie, a kto na niej straci

Miliony na odśnieżanie i usuwanie awarii energetycznych, a w kopalniach zacierają ręce. „Rz" liczy, kto zyska, a kto traci na zimie.

Publikacja: 08.04.2013 01:13

Kto zarobi na zimie, a kto na niej straci

Foto: Fotorzepa, Łukasz Solski Łukasz solsk solsk

Producenci soli, piasku, węgla i gazu przyznają, że dla nich długa zima to okres żniw. Samorządy w tym roku znacznie przekroczyły budżety na odśnieżanie. Ekonomiści zwracają uwagę, że przez złą pogodę ucierpi gospodarka.

Tomasz Kaczor, główny ekonomista BGK, uspokaja, że nawet jeśli zima obniża wzrost gospodarczy w jednym kwartale, to w kolejnych zmiany będą niwelowane.

– W czasie mroźnej i śnieżnej zimy nie buduje się domów, ale potem firmy nadrabiają te opóźnienia– tłumaczy Kaczor. Tracą firmy budowlane, ich kooperanci, handel, usługi i transport. – W marcu zima mogła obniżyć wartość produkcji przemysłowej o 2 pkt proc. i w skali roku będzie ona niższa o 4 proc. niż rok temu – mówi „Rz" ekonomista.

– Branża budowlana odznacza się dużą sezonowością, więc pogoda ma znaczenie. Zwykle w marcu można już kontynuować prace, a teraz nie. Dlatego wyniki branży za I i II kw. będą słabe. Częściowo sygnalizowały to dane GUS o spadku produkcji budowlano-montażowej – zauważa Adrian Kyrcz, analityk DM BZ WBK:

– Odsunięcie w czasie pewnych prac z powodu pogody nie oznacza, że firmy ich nie zrealizują, jednak ma ono niewątpliwie wpływ na pogorszenie przepływów finansowych w krótkim terminie – przyznaje Krzysztof Kozioł, rzecznik Budimeksu.

Zakupy czy wakacje?

Gdy pogoda nie zachęca do wyjścia z domu, widać spadki liczby odwiedzin w centrach handlowych. Z danych firmy Experian, która analizuje liczbę klientów centrów, wynika, że w tygodniu od 18 do 24 marca w porównaniu do wcześniejszego liczba klientów spadła o 9,8 proc. Od początku roku wizyt jest 5,7 proc. mniej.

Na wyniki narzekają m.in. firmy odzieżowe. Ale lider rynku, LPP (marki Reserved czy House) podaje, że w marcu skonsolidowana sprzedaż wzrosła o 18 proc.

319 mln zł wydał od sezonu 2009/2010 warszawski Zarząd Oczyszczania Miasta na działania zimowe

Polacy zamiast do centrów handlowych uciekają na wakacje. – Zauważalny jest wzrost sprzedaży w drugiej połowie marca i pierwszych dniach kwietnia. W porównaniu z poprzednim miesiącem sprzedaż wzrosła o 50 proc. – przyznaje Aleksandra Olechnowicz z biura podróży Ecco Holiday, ale dodaje, że wzrosty to zasługa świąt Wielkiejnocy. – Z kierunków czarterowych prym wiedzie Bułgaria, Hurghada i Kreta. Amatorzy wyjazdów w egzotyczne miejsca najczęściej wybierali Chiny, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Indie i Tajlandię – wylicza.

W kopalniach się cieszą

– Obserwujemy zwiększone zainteresowanie węglem ze strony odbiorców. Przykładem może być niedawna umowa z Eneą zwiększająca wolumen dostaw – mówi „Rz" Grzegorz Gawroński z lubelskiej Bogdanki.

– Obniżona temperatura i śnieg spowodowały wzrost zainteresowania małych odbiorców tzw. asortymentami grubymi. Sprzedaż osiąga dziennie 700-800 ton, w ciągu ostatniego miesiąca klienci odebrali ok. 15 tys. ton paliwa – wylicza Wojciech Jaros, rzecznik Katowickiego Holdingu Węglowego. Większą sprzedaż odnotowują także kopalnie soli.

– Sprzedaż 125 tys. ton w I kw. 2013 r. jest o blisko 50 proc. wyższa niż w roku ubiegłym – przyznaje Dariusz Wyborski, rzecznik KGHM. Julian Szałański z kopalni soli Kłodawa wylicza, że w tym sezonie, do końca marca, spółka sprzedała 320 tys. ton soli drogowej, a w poprzednim sezonie 150 tys. ton. – W sezonie 2005/2006 kopalnia sprzedała ponad 400 tys. ton soli drogowej, czyli ok. 30 proc. więcej niż teraz, dlatego 300–350 tys. ton w sezonie nie jest niczym nadzwyczajnym – mówi „Rz" Szałański.

400 tys. ton wyniosła w sezonie 2005/2006 sprzedaż soli kopalni Kłodawa – to o 30 proc. więcej niż w obecnym sezonie

Zarabiają też dostawcy energii. PGNiG musiało wystąpić do Gazpromu z prośbą o zwiększenie dostaw ponad maksymalne limity ustalone w kontrakcie. – Niskie temperatury spowodowały, że nie tylko sprzedawaliśmy więcej gazu, ale i energii cieplnej. PGNiG Termika (należą do niej warszawskie elektrociepłownie – red.) w styczniu osiągnęła największą miesięczną sprzedaż ciepła w historii, a w marcu osiągnięty wynik był trzecim w historii – mówi Radosław Dudziński, wiceprezes PGNiG

Miasta mają dość

– Co roku na zimowe utrzymanie dróg z budżetu miasta wydawaliśmy ok. 5 – 5,5 mln zł. W tym roku do końca lutego wydaliśmy 6,4 mln zł. Marzec kosztował 1,5 mln zł. Dodatkowe kwoty pochodzić będą z rezerwy budżetowej lub oszczędności w przetargach – mówi „Rz" Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa. Wrocław wylicza, że zużył już ponad 10 tys. ton soli i 1 tys. ton piasku. Gdańsk podaje, że wysypał na drogi 25,5 tys. ton soli, 14,6 tys. ton mieszanki soli i piasku i 3,1 tys. ton piasku.

– Nie 11,7 mln zł, jak zakładano, ale ponad 21 mln zł wyniosą w tym roku wydatki na zimowe utrzymanie miasta. Przedłużająca się zima i intensywne opady śniegu spowodowały, że zaplanowane na ten rok w budżecie środki na odśnieżanie Gdańska zostały wydane – mówi Katarzyna Kaczmarek, rzecznik Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.

– Wydatki zimowe Zarządu Oczyszczania Miasta na utrzymanie 40 proc. stołecznych dróg i ok. 2 mln mkw. terenów dla pieszych do 3 kwietnia wyniosły 74 mln zł. Kwota zarezerwowana w budżecie miasta wynosiła 72 mln zł – wylicza Iwona Fryczyńska, rzeczniczka ZOM.

Energetyka liczy

W prima aprilis, co nie było żartem, okazało się, że z powodu silnych opadów śniegu, który zniszczył przewody, bez prądu na Mazowszu i Podlasiu pozostaje 114 tys. odbiorców.

– Koszty usuwania awarii to od kilku do kilkunastu mln zł, w zależności od skali zniszczeń – mówi „Rz" Dorota Gajewska, rzeczniczka PGE Dystrybucja. Pracownicy tej spółki walczyli w wielkanocny poniedziałek z największymi awariami. Z szacunków branżowych wynika, że koszty usuwania awarii, obejmującej ponad 250 tys. odbiorców, to ok. 6 mln zł.

Marcin Marzyński z Tauron Dystrybucja mówi, że dla firmy ta zima nie jest zbyt dokuczliwa, ale na awarie pogodowe trzeba być przygotowanym zawsze (wichury, burze itp.).

Mimo długiej zimy wcale nie rośnie zużycie energii.

– Porównując dostawy do gospodarstw domowych i małych firm od grudnia do lutego (nie licząc dużego odbioru) w sezonie 2011/2012 było to 1,872 mln MWh, a tej zimy 1869 MWh – mówi Danuta Tabaka, rzeczniczka Enei Operatora.

Producenci soli, piasku, węgla i gazu przyznają, że dla nich długa zima to okres żniw. Samorządy w tym roku znacznie przekroczyły budżety na odśnieżanie. Ekonomiści zwracają uwagę, że przez złą pogodę ucierpi gospodarka.

Tomasz Kaczor, główny ekonomista BGK, uspokaja, że nawet jeśli zima obniża wzrost gospodarczy w jednym kwartale, to w kolejnych zmiany będą niwelowane.

Pozostało 94% artykułu
Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli