Zaufanie niemieckich inwestorów spadło do poziomu najniższego od sierpnia, gdyż uznali oni, że niepewność polityczna na Ukrainie zagraża ożywieniu największej europejskiej gospodarki.
Indeks oczekiwań inwestorów instytucjonalnych i analityków, obliczany przez Ośrodek Europejskich Analiz Gospodarczych ZEW, spadł do 46,6 pkt z 55,7 pkt w lutym. Był to trzeci z rzędu miesięczny spadek tego wskaźnika. Mediana prognoz 41 ekonomistów wskazywała na spadek do 52 pkt. W grudniu indeks ZEW wynosił 62 pkt, co było jego siedmioletnim maksimum.
Wprawdzie produkt krajowy brutto Niemiec wzrósł w IV kwartale o 0,4 proc., bardziej niż prognozowano, ale rosnące napięcie w stosunkach z Rosją, spowolnienie w Chinach i wciąż skromne ożywienie w pozostałych krajach strefy euro stwarzają ryzyko pogorszenia koniunktury również w Niemczech. Strefa euro, największy partner handlowy Niemiec, wciąż boryka się z niską inflacją i niemal rekordowym bezrobociem, mimo że najbardziej dotknięte kryzysem państwa peryferyjne wróciły na ścieżkę wzrostu.
– O pogorszeniu nastrojów przesądziły zapewne obawy związane z konfliktem ukraińskim, brak na początku marca decyzji Europejskiego Banku Centralnego łagodzących politykę pieniężną, a także wątpliwości co do kondycji chińskiej gospodarki po rozczarowujących danych z tamtejszego przemysłu – uważa Aline Schuiling, ekonomistka z amsterdamskiego biura ABN Amro.
Zwraca jednak uwagę, że „mimo tego spadku, indeks ZEW pozostaje powyżej swojej długookresowej średniej i na poziomie odpowiadającym dobrej kondycji niemieckiej gospodarki".