Nie będzie masowych rekwizycji w Grecji

Premier Aleksis Cipras oświadczył, że jego kraj dotrzyma zobowiązań w ramach programu pomocy, ale nie będzie tolerować masowych rekwizycji mieszkań i domów tysięcy osób mających problemy ze spłatą kredytów hipotecznych.

Publikacja: 02.11.2015 09:37

Premier dodał, że Grecja nie stanie się areną konfiskat nieruchomości. Pośrednio nawiązał do rozmów z wierzycielami Grecji, w których doszło do sporu o ochronę głównej nieruchomości właścicieli, których nie stać na spłatę rat kredytu.

— Niektórzy próbują ożywić debatę o wyjściu Grecji ze strefy euro opóźniając przegląd realizacji reform i zasilenie kapitałowe banków — stwierdził Cipras na spotkaniu z dziennikarzami po rozmowach z prezydentem Francji, Francois Hollande.

Przedstawiciele wierzycieli Grecji sprawdzają w Atenach zgodność działań władz z reformami wymaganymi w zamian za pakiet pomocy 86 mld euro. Ateny chcą szybkiego zakończenia tego przeglądu, aby mogły przystąpić do rozmów o zmniejszeniu długu i zakończyć w tym roku zasilanie kapitałowe 4 głównych banków.

Prezydent Francji wziął stronę Ciprasa w kwestii renegocjacji długu, a w wystąpieniu w parlamencie Grecji dodał, że właścicieli nieruchomości należy wziąć pod ochronę.

— Bardzo ważne jest dotrzymywanie zobowiązań, ale nie powinno być wątpliwości co do podstawowych praw rodzin w Grecji — prawa do własnego dachu nad głową, a mówię o konfiskowaniu głównego miejsca zamieszkania — powiedział Hollande.

Według przedstawicieli władz greckich, doszło do różnicy zdań z wierzycielami, jak postępować z przeterminowanymi (nie spłacanymi w terminie) pożyczkami bankowymi. Ich współczynnik w I kwartale wyniósł 35,6 proc. i był najwyższy w Europie, nie licząc Cypru. Wysoki wskaźnik takich pożyczek po latach recesji i wysokiego bezrobocia jest jedną z głównych przyczyn erozji kapitału ochronnego (buforowego) greckich banków. Ich pozycja osłabła też z powodu wcześniejszej ucieczki kapitałów zagranicę, gdy Grecji groziło wyjście ze strefy euro. Banki czekają na zasilenie z pakietu pomocowego w tym roku, ale wysoki wskaźnik tzw. złych długów sprawia, że niechętnie przyznają nowe kredyty, więc gospodarka nie może ożywić się.

Władze w Atenach chcą, by ochrona przed rekwizycją dotyczyła nieruchomości wartej co najmniej 200 tys. euro, kredytodawcy uważają z kolei, że nie powinna przekraczać 120 tys. euro. Grecja liczy, że ochrona dotyczyłaby tylko 17 proc. posiadaczy kredytów hipotecznych. Ok. 320 tys. właścicieli nieruchomości zalega z terminową spłatą, ok. 130 tys. wystąpiło o ochronę przed rekwizycją na mocy istniejącej ustawy, która ustala próg ochrony na 300 tys. euro.

Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem