Minister finansów nie chciał komentować tej sprawy pod względem politycznym. - O tym wniosku mówi się od dawna. W ubiegłym tygodniu rentowności polskich obligacji nawet spadały, czyli ceny rosły. Generalnie jesteśmy na bardzo podobnych poziomach. Złoty jest stabilny. Widać wyraźnie, że na rynkach ten temat nie robi większego wrażenia, zresztą zgodnie z przewidywaniami – wyjaśnił odpowiadając na pytanie o to czy tego typu działania nie będą miały konsekwencji dla polskiej gospodarki.
Zdaniem szefa resortu finansów, pomimo, że sprawa ewentualnego postawienia prezesa NBP przed Trybunałem Stanu jest bardzo medialna, to nie będzie miała odczuwalnych konsekwencji na rynkach międzynarodowych.
Andrzej Domański: prezes PiS cynicznie gra euro
Minister finansów zdementował też rewelacje Jarosława Kaczyńskiego na temat wejścia Polski do strefy euro.
Jarosław Kaczyński murem za Adamem Glapińskim. „Wiem, dlaczego to robią”
– Wiem, dlaczego to robią. Robią to po to, żeby wprowadzić do Polski euro. Wprowadzić, skądinąd, łamiąc konstytucję, bo w polskiej konstytucji jest napisane czarno na białym, że polską walutą jest złoty – powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński, stając w obronie szefa NBP Adama Glapińskiego.
Prezes PiS stwierdził, że obecne działania rządu Donalda Tuska są nakierowane na wprowadzenie Polski do strefy euro, pomimo wyraźnego sprzeciwu społeczeństwa. Odnosząc się do tematu, Andrzej Domański zaprzeczył to tego typu planom. - W tej chwili dyskusja o przystąpieniu do strefy euro jest dyskusją absolutnie zastępczą. Polska nie spełnia kryteriów konwergencji, tych kryteriów, które pozwoliłyby nam wejść do strefy euro - podkreślił. - Ta dyskusja wśród ekonomistów trwa. Widać wyraźnie, że prezes Kaczyński próbuje wykorzystać ten argument do bieżącej, cynicznej gry politycznej - dodał.
Nie będzie drastycznych podwyżek cen żywności
Potencjalne podwyżki cen po powrocie VAT na żywność do 5 proc. będą umiarkowane - zapewniał w Polsat News minister Domański. - Uważam, że potencjalne podwyżki będą umiarkowana. Widzimy spadające ceny na rynkach światowych - powiedział. - Skoku cen żywności nie będzie. Już widzimy, że ograniczenie marż następuje - dodał.