Rozpoczęła pani właśnie pracę na stanowisku prezes Europejskiego Banku Inwestycyjnego. W jakim stanie przejmuje pani tę instytucję?
W 2023 roku podpisaliśmy nowe umowy o wartości blisko 88 mld euro, a ponad 50 proc. tych inwestycji przeznaczono na zieloną transformację. To efektywność energetyczna, infrastruktura energetyczna, przełomowe technologie, odnawialne źródła energii, energia słoneczna, wiatrowa, nowe technologie wodorowe. Myślę, że liczby mówią same za siebie, EBI umocnił swoją markę jako Europejski Bank Klimatu i mamy komfortową sytuację kapitałową z ratingiem AAA plus. To stawia nas w dobrej pozycji, aby być jednym z kluczowych graczy we wdrażaniu europejskich polityk i radzeniu sobie z obecnymi wyzwaniami.
Czy przewidujecie wejście w finansowanie sektorów, w których nie jesteście do tej pory obecni? Niektóre państwa członkowskie UE, które są waszymi akcjonariuszami, apelują o to.
Grupa Europejskiego Banku Inwestycyjnego jest bardzo aktywna we wszystkich tych obszarach, które są priorytetowe dla Unii Europejskiej. Począwszy od wspierania i towarzyszenia sektorom najbardziej dotkniętym zieloną transformacją, nowymi technologiami, cyfryzacją, obronnością, transformacją energetyczną, a skończywszy na wspieraniu Ukrainy i wdrażaniu strategii Global Gateway. Jeśli chodzi o politykę międzynarodową i nasze działania poza UE, powiedziałabym, że działania banku są już dość zgodne z europejskimi priorytetami.
W przemówieniu inauguracyjnym wspomniała pani, że bank będzie się angażował w finansowanie bezpieczeństwa i ochronę w Europie, zarówno pod względem fizycznym, jak i bardziej ogólnym. Czy oznacza to, że jesteście gotowi więcej inwestować w obronność? Zwłaszcza w śmiercionośną broń i amunicję? Wszyscy wiemy, że obecnie potrzebujemy więcej broni, zwłaszcza dla Ukrainy, ale także na nasze własne potrzeby.