W czwartek na moskiewskiej giełdzie międzybankowej na początku handlu euro w rozliczeniach na „jutro” podrożało o 1,33 rubla – do 76,93 rubla, a potem do 77,02 rubla, dolar zyskał 1,27 rubla i kosztował 72,27 rubla, a chiński juan przekroczył 10,2 rubla. Ostatnio tak słaby rubel był w końcu kwietnia.
Dlaczego rubel słabnie? Michaił Zelcer, ekspert giełdowy BCS World of Investments, jako pierwszy powód słabnięcia rubla wymienił agencji Prime spowolnienie wzrostu eksportu w warunkach embarga, pułapu cenowego na ropę i gaz oraz (co za tym idzie) spadku cen ropy i gazu na giełdach.