Z ich prognoz wynika, że w całym roku PKB Polski zwiększył się o 1,7 proc. Pierwsze oficjalne szacunki na temat ubiegłorocznego wzrostu gospodarczego GUS poda w czwartek.
Ekonomiści JP Morgan oceniają, że najbliższych latach gospodarka naszego kraju będzie się rozwijać najszybciej w regionie. W tym roku dynamika PKB sięgnie 3,5 proc., w kolejnym – już 4,2 proc. Tym samym za rok zbliżymy się do wykorzystania potencjalnych możliwości rozwoju. JP Mogran szacuje, że w optymalnych warunkach polska gospodarka powinna rosnąć w tempie 4,5 proc. rocznie.
Szybszy wzrost PKB jest możliwy m.in. dzięki uszczupleniu zapasów, a także – w najbliższej przyszłości – dzięki wzrostowi popytu krajowego.
Zdaniem analityków JP Morgan, z prawdopodobieństwem sięgającym 50 proc. można powiedzieć, że Polska przystąpi do mechanizmu ERM2 stabilizującego kurs walutowy w 2012 r. Szanse na przystąpienie do strefy euro sięgają podobnego poziomu w 2015 r. Według ekonomistów banku, wspólną walutę szybciej o rok przyjmą Węgry i Bułgaria.
JP Morgan ocenia, że przy szybszym tempie wzrostu gospodarczego dług nie powinien przekroczyć 55 proc. PKB, przez co rząd uniknąłby konieczności bolesnego równoważenia budżetu.