Jeśli Polska nie zmieni dotychczasowej polityki gospodarczej, za kilka lat może się stać jednym z najbiedniejszych krajów UE – przestrzegają autorzy „Raportu o kapitale intelektualnym” i przekazują siedem rekomendacji, na czym zmiany te powinny polegać.
– Ten raport to fotografia sytuacji w Polsce w 2008 r. – tłumaczył na konferencji Michał Boni, szef doradców premiera i jednocześnie szef zespołu, który dokument przygotował. Zdaniem Boniego od czasu transformacji jesteśmy społeczeństwem bardziej wykształconym, zamożnym, otwartym na świat i przedsiębiorczym. – Najgorsze, co moglibyśmy zrobić, to spocząć na laurach. I dlatego pokazujemy słabe strony naszej gospodarki i społeczeństwa oraz mechanizmy wspierające ich rozwój – mówił Boni.
Według raportu kluczowe wyzwania stojące przed Polską to: regres demograficzny, rosnące koszty i pogarszająca się dostępność tradycyjnych źródeł energii oraz coraz szybsze tempo postępu technologicznego w świecie, za którym Polska nie zawsze nadąża.
Naszymi kłopotami są też: późne rozpoczynanie edukacji wśród najmłodszych oraz nieprzystosowanie edukacji do potrzeb rynku pracy i nowoczesnej gospodarki. Problematyczna jest także współpraca pomiędzy uczelniami a biznesem.
Dorośli Polacy zbyt szybko odchodzą z rynku pracy, są też bardzo mało aktywni: nie uprawiają sportów i nie rozwijają zainteresowań.