Inflacja wciąż jest zbyt wysoka

Ceny w Stanach Zjednoczonych i w strefie euro przestały rosnąć. Ekonomiści przestrzegają jednak, że inflacja wciąż jest wysoka

Publikacja: 17.09.2008 02:19

Wczorajsze dane o cenach konsumpcyjnych w USA i w strefie euro, choć są dobre, nie zrobiły na rynkach żadnego wrażenia. – To ważne informacje, ale przyćmiło je to, co dzieje się na rynkach finansowych – ocenia Ryszard Petru, główny ekonomista Banku BPH. Jego zdaniem Fed zdecyduje się na obniżenie stóp procentowych w USA, a jednym z argumentów może być to, że inflacja nie rośnie.

Takie rozwiązanie sugerują wczorajsze dane Departamentu Pracy. Ceny konsumpcyjne (CPI) spadły w sierpniu w USA o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym (poprzednio wzrosły o 0,8 proc.). Inflacja bazowa, bez cen paliw i żywności, wyniosła 0,2 proc. wobec 0,3 proc. w lipcu. Dane te były w pełni zgodne z wcześniejszymi prognozami analityków.

Ceny konsumpcyjne liczone rok do roku wzrosły w sierpniu o 5,4 proc., a inflacja bazowa wyniosła 2,5 proc. Tu ekonomiści spodziewali się odpowiednio5,5 proc. i 2,6 proc.

– Z tych pojedynczych danych nie wyciągałbym zbyt daleko idących wniosków – podkreśla Andrzej Rzońca, wiceprezes Forum Obywatelskiego Rozwoju. – Inflacja tak w Stanach Zjednoczonych, jak i w krajach strefy euro oraz w Polsce wciąż jest wysoka – dodaje.

Wzrost cen w strefie euro wyniósł w sierpniu, jak podał Eurostat, 3,8 proc., licząc rok do roku (4 proc. w lipcu). Jest to dokładnie tyle, ile wcześniej prognozowali analitycy. W całej Unii Europejskiej inflacja wyniosła 4,2 proc. (w lipcu 4,4 proc.).

Spośród wszystkich krajów UE najniższą inflację mają: Holandia (3 proc.), Portugalia (3,1 proc.) oraz Irlandia (3,2 proc.). Najwyższą zaś: Łotwa (15,6 proc.), Litwa (12,2 proc.) oraz Bułgaria (11,8 proc.). Z wyliczeń Eurostatu wynika, że inflacja w Polsce wyniosła 4,4 proc. wobec 4,5 proc. w lipcu. W strefie euro najwyższą inflację mają zaś: Słowenia (6 proc.) i Malta oraz Belgia (po 5, 4 proc.).

Wczorajsze dane o cenach konsumpcyjnych w USA i w strefie euro, choć są dobre, nie zrobiły na rynkach żadnego wrażenia. – To ważne informacje, ale przyćmiło je to, co dzieje się na rynkach finansowych – ocenia Ryszard Petru, główny ekonomista Banku BPH. Jego zdaniem Fed zdecyduje się na obniżenie stóp procentowych w USA, a jednym z argumentów może być to, że inflacja nie rośnie.

Takie rozwiązanie sugerują wczorajsze dane Departamentu Pracy. Ceny konsumpcyjne (CPI) spadły w sierpniu w USA o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym (poprzednio wzrosły o 0,8 proc.). Inflacja bazowa, bez cen paliw i żywności, wyniosła 0,2 proc. wobec 0,3 proc. w lipcu. Dane te były w pełni zgodne z wcześniejszymi prognozami analityków.

Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli