Reklama
Rozwiń

Rząd szykuje receptę

Powstaje rządowy pakiet działań stabilizacyjnych wobec kryzysu. Jednym z jego założeń jest ułatwienie przedsiębiorcom dostępu do bankowych kredytów

Publikacja: 20.11.2008 02:36

Rząd szykuje receptę

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Dokument pod nazwą „Działania Polski wobec kryzysu finansowego“ – do którego dotarła „Rz“ – przygotował zespół doradców strategicznych premiera Donalda Tuska. Obok podsumowania dotychczasowych zmian, np. pakietu NBP, w dokumencie zapisano propozycje kolejnych ułatwień, które mają uchronić Polskę przed gwałtownym spowolnieniem. Chodzi m.in. o zmiany w ustawach dotyczących systemu bankowego i regulujących wykorzystywanie pieniędzy unijnych. Przewidują one m.in. rozwój poręczeń i gwarancji dla biznesu, wprowadzenie czasowej ulgi inwestycyjnej dla firm oraz zmiany prawa zapobiegające zwolnieniom grupowym lub je ograniczające.

Eksperci rekomendują także zmiany w ustawie o finansowym wsparciu rodzin, które ułatwią dostęp do kredytów mieszkaniowych oraz pomogą w przywróceniu stabilności na rynku deweloperskim. Ich zdaniem potrzebne jest także zmniejszenie barier w realizacji projektów związanych z informatyką i telekomunikacją – chodzi m.in. o zachęcenie biznesu i samorządów do prac w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego.

Według doradców w polityce makroekonomicznej rząd powinien skoncentrować się na wzmocnieniu popytu konsumpcyjnego z jednej strony i na pobudzaniu inwestycji z drugiej. Analitycy przypominają, że w wyniku różnych działań (obniżenia składki rentowej, ulgi na wychowywanie dzieci, wprowadzenia w przyszłym roku dwustopniowej skali podatkowej oraz reformy podatku VAT) w kieszeniach podatników będzie w przyszłym roku o prawie 35 mld zł więcej niż dwa lata temu. Zaś po to, by zachęcić do inwestowania, nie wystarczą zmiany w systemie podatkowym i bankowym, potrzebne jest lepsze wykorzystywanie pieniędzy z UE.

Jednym z priorytetów ma być więc przyspieszenie w wykorzystaniu pomocy UE. Rząd ma w tym względzie ambitny plan – wydatki w przyszłym roku mają sięgnąć 21,5 mld zł (jeszcze kilka tygodniu temu szacowano je na 16,4 mld zł). Tyle że zanim Unia wyłoży swoje pieniądze, polskie firmy, samorządy i budżet musi ponieść wszystkie wydatki. Co więcej, większość z nich ma być finansowana z kredytów bankowych. By przekonać banki do zwiększenia akcji kredytowej (obecnie banki raczej zmniejszają dostępność do kapitału), rząd chce doprowadzić do zdecydowanego zwiększenia roli poręczeń i gwarancji. Ma to zapewnić, że banki zwiększą akcję kredytową o 20 mld zł.

Według rządu podwyższenie gwarancji na depozyty do 50 tys. euro, wprowadzenie ustawy o Komitecie Stabilności Finansowej oraz ustawy o instrumentach wsparcia dla instytucji finansowych, a także przygotowanie pakietu zaufania przez NBP wystarczy, żeby zapewnić stabilność w sektorze bankowym. Ocena bankowców jest inna. Dziś ich głównym problemem jest wzajemny brak zaufania, czego konsekwencją jest marazm na rynku transakcji międzybankowych. Dziś banki sobie nie pożyczają, a za jakiś czas wstrzymają kredyty dla przedsiębiorców.

– Czy te środki przyniosły takie efekty? Czy rynek międzybankowych depozytów się odblokował? – Nie – mówi Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu. Wylicza, że ustawa podwyższająca gwarancje dla depozytów klientów nie została jeszcze podpisana przez prezydenta (choć wczoraj Lech Kaczyński to zapowiedział), a w projekcie ustawy o wsparciu dla instytucji finansowych nie ma sensownej propozycji gwarancji dla transakcji między bankami.

– Jestem optymistą co do stanu naszej gospodarki, ale uważam, że świat znajduje się w takiej sytuacji, że każda pomoc jest potrzebna – uważa Maciej Duda, prezes PKM Duda. Dla niego najważniejsze jest podtrzymanie popytu konsumpcyjnego. Ale też kluczowe jest przywrócenie zaufania na rynku międzybankowym – tak, by banki nie ograniczały kredytowania. – Zwiększenie roli poręczeń i gwarancji jest trudne. Z jednej strony obecnie bardzo trudno jest je uzyskać. Ale z drugiej nie można dopuścić do sytuacji, by gwarancje uzyskiwały firmy mało wiarygodne. Albo by były one udzielane np. na 5 proc. inwestycji, bo wtedy nie miałoby to żadnego sensu – dodaje.

[ramka][b]Działania na rzecz rozwoju gospodarczego: [/b]

[b]1.[/b] wzmocnienie popytu konsumpcyjnego. W osiągnięciu tego celu pomóc ma "radykalne" obniżenie podatków i składek oraz istotne uproszczenie systemu podatkowego. Ta radykalna obniżka została przyjęta przez poprzedni rząd. W tym roku zmniejszyła się składa rentowa (dzięki której w kieszeniach podatników zostaje ok. 19,9 mld zł), możemy też już korzystać z ulgi na wychowywanie dzieci (korzyści to 5,4 mld zł), a w 2009 r. zacznie obowiązywać dwustopniowa skala podatkowa (8 mld zł). Nowych ulg podatkowych rząd Tuska nie planuje.

[b]2.[/b] wzrost poziomu wydatków z funduszy UE W przyszłym roku rząd planuje, by wydatki w ramach unijnej pomocy na lata 2007-13 wzrosły do 21,5 mld zł. W tym roku wyniosą one zaledwie 2 mld zł. By osiągnąć ten ambitny cel konieczne jest m.in. zwiększenie roli poręczeń i gwarancji.

[b]3.[/b] wzmocnienie systemu poręczeń dla małych i średnich firm W ramach tego punktu rząd proponuje nowelizacje szeregu ustaw. Mają one spowodować, że na gwarancje i poręczenie będzie więcej pieniędzy, będzie mogło z nich korzystać więcej podmiotów, będą one bardziej zróżnicowane i dostosowane do wymagań rynkowych. Ma to umożliwić wykreowanie przez system bankowym dodatkowej, bezpiecznej akcji kredytowej na łączną kwotę ok. 20 mld zł.

[b]4.[/b] wprowadzenie czasowej ulgi inwestycyjnej Miałaby ona formę przyspieszonej amortyzacji. W uproszczeniu mówiąc, ulga polega na tym, że większość wydatków inwestycyjnych jest traktowana jako koszty, obecnie tego typu wydatki są amortyzowane w okresie późniejszym. Takie rozwiązaniem przedsiębiorcy mogliby stosować przez dwa-trzy lata, a zdaniem rządu ulga przyniosłaby wzrost stopy inwestycji oraz przejściowy spadek wpływów podatkowych.

[b]5.[/b] zapobieganie zwolnieniom grupowym lub ich ograniczanie Wedle propozycji rządu, pracodawca, który zamierza przeprowadzić zwolnienia grupowe mógłby zastosować szczególną procedurę, której celem jest czasowe obniżenie kosztów zatrudnienia. W ramach procedury możliwe byłoby: czasowe obniżenie wymiaru pracy pracowników i proporcjonalne do tego obniżenie wynagrodzeń, zawieszenie składek na fundusz świadczeń socjalnych bez konieczności uzyskiwania zgody pracowników, czasowe zawieszenie stosowania niektórych przepisów prawa pracy (np. regulaminów, układów zbiorowych). Ubytki w wynagrodzeniach pracowników pokrywane byłby z Funduszu Pracy.

[b]6.[/b] większa dostępność kredytów mieszkaniowych Cel ma zostać osiągnięty przez zmiany w ustawie o finansowym wsparciu rodzin: umożliwienie skorzystania ze wsparcia osobom samotnym i bezdzietnym, podniesienie współczynnika wykorzystywanego do obliczania maksymalnej ceny mkw mieszkania uprawniającego do uzyskania dopłaty do: 1,7, zwiększenie powierzchni, do której przysługuje dopłata z 50 do 75 mkw., umożliwienie udzielania kredytów także w innych walutach niż złoty. Dodatkowo rząd chce zachęcić banki, by brały udział w programie mieszkaniowym na większą niż obecnie skalę. Te działania mają przywrócić stabilność na rynku deweloperskim.

[b]7.[/b] zmniejszenie barier w realizacji projektów w obszarze informatyki i telekomunikacji, ze szczególnym uwzględnieniem partnerstwa publiczno-prywatnego Proponowanych jest szereg działań i zmian legislacyjnych mających usunąć barier w procesie inwestycyjnym (na etapie lokalizacyjnym, środowiskowym, budowlanym itp.) oraz hamujących rozwój e-administracji. W ramach partnerstwa publiczno-prywatnego zainicjowane mają zostać takie projekty jak: pokrycie całego obszaru kraju dostępem do Internetu, stworzenie sieci nowej generacji, telewizja cyfrowa i mobilna.

[b]8.[/b] ustawa o instrumentach wsparcia dla instytucji finansowych Pozwala na działanie ministerstwa finansów w razie groźby utraty płynności przez instytucje finansowe, a także uchronić banki przed upadłością, co z kolei niekorzystnie mogłoby się odbić na rynku pracy

[b]9.[/b] wprowadzony w październiku pakiet zaufania przez Narodowy Bank Polski, który ma umożliwić bankom pozyskiwania środków na rynku międzybankowym

Dokument pod nazwą „Działania Polski wobec kryzysu finansowego“ – do którego dotarła „Rz“ – przygotował zespół doradców strategicznych premiera Donalda Tuska. Obok podsumowania dotychczasowych zmian, np. pakietu NBP, w dokumencie zapisano propozycje kolejnych ułatwień, które mają uchronić Polskę przed gwałtownym spowolnieniem. Chodzi m.in. o zmiany w ustawach dotyczących systemu bankowego i regulujących wykorzystywanie pieniędzy unijnych. Przewidują one m.in. rozwój poręczeń i gwarancji dla biznesu, wprowadzenie czasowej ulgi inwestycyjnej dla firm oraz zmiany prawa zapobiegające zwolnieniom grupowym lub je ograniczające.

Pozostało jeszcze 93% artykułu
Finanse
Listy zastawne: klucz do tańszych kredytów mieszkaniowych?
Finanse
Otwarcie na dialog, czekanie na konkretne działania
Finanse
Putin gotowy na utratę zamrożonych aktywów. Już nie chce kupować boeingów
Finanse
Donald Trump wybiera nowego szefa Fed. Kandydat musi spełniać podstawowy warunek
Finanse
Holistyczne spojrzenie na inwestora